zaglądaliście tu :

piątek, 22 lutego 2013

będąc sobą.


Choć nic się nie zmieniło, jest zupełnie inaczej.



pozwól mi być dla Ciebie kimś więcej



twoją największą zaletą jest to, że potrafisz mnie zainteresować nawet kiedy milczysz.



najgorzej jest wtedy, gdy słuchasz piosenki, która kojarzy Ci się z kimś kogo już nie ma.



Są trzy rzeczy, za które nie powinno się przepraszać: uczucia, prawda i poczucie humoru



codziennie staraj się robić coś po raz pierwszy. 


-kochanie, wiesz że skradłeś mi serce? -nie będziesz mnie kurwa od złodziei wyzywać szmato 


W tym wszystkim zapomnieliśmy o sobie.


pytasz jaka jestem? nie warto. ja jestem po prostu inna, jakbym była nie z tej planety. ja, Mój Drogi, śmieję się jak głupia, gdy tylko jest mi smutno. ryczę, jak dzieciak, gdy jestem szczęśliwa. ja nie chodzę po chodniku jak po wybiegu, ja biegam po kałużach. nie siedzę godzinami u kosmetyczki, wolę poświęcić ten czas na granie w tekken'a. ja nie jestem taka jak te wszystkie dziewczyny - jestem inna, często niezrozumiała, i tak bardzo różniąca się, i nie spełniająca Twoich oczekiwań. 



-jesteś zła? -nie... -to co słychać? -spierdalaj.



Jego "najbardziej na świecie" ma okres ważności przez jakieś 7 miesięcy.



jesteście jak psy. I choćby nie wiem jak wiele suk przewinęło się przez Wasze życie, zawsze, z podkulonym ogonem, wracacie do tej, która karmiła Was prawdziwym żarciem - faceci..


kocham spać - najczęściej z łóżka podnoszę się po piętnastej. jestem cholernie dziecinna - gram w głupie gierki i śpiewam na cały dom, zbiegając po schodach. nie za często spotkasz mnie ubraną 'na kobieco' - nic nie poradzę, że kocham szerokie dresy i ogromne bluzy. nie umiem gotować - a jeśli już coś robię, to kuchnia przypomina pozostałości po tornadzie. jestem okropnie wredna, i często nie potrafię zamknąć się w odpowiednim momencie. pyskuję, i wkurwiam ludzi, i ogólnie jestem zła i niedobra - ale tylko dla Ciebie jestem w stanie wstać o piątej nad ranem, by gdzieś pojechać. tylko dla Ciebie umiem zachować pełną powagę i ubrać sukienkę. tylko dla Ciebie jestem w stanie przygotować Twoją ulubioną potrawę, i przy tym mieć w miarę ogarniętą kuchnię. tylko dla Ciebie jestem miła, i uprzejma. rozumiesz? tylko dla Ciebie jestem w stanie być inna - co nie zmienia faktu, że i tak zaintrygowała Cię właśnie ta pierwsza wersja mnie


nie pij w czasie jazdy, za dużo się rozlewa. 



Nie jesteś nawet wart tych kalorii, które spaliłam, mówiąc o Tobie.

Mam dziwną barwę oczu, to przez zakochanie



Jesteś na pierwszym miejscu na liście rzeczy do których masz słabość. Przebiłeś lody karmelowe i kawałki Fokusa. To chyba coś znaczy, hę?



Mój Synek będzie tak przystojny jak jego Tatuś.



Za kilka lat powiem Ci jak wyszło. Powiem Ci o błędach. Powiem jak rozpierdoliło serce i co się działo w żołądku objętym torsjami. Powiem Ci jak cholernie warto było.



nauczyłam się jednego - lojalność się nie opłaca



- Burczy ci w brzuchu. - To nie brzuch, to motylki. Nie karmisz ich swoją miłością to burczą


Jesteś tym, do którego sentyment zostanie na zawsze.


Niepotrzebnie wtedy na siebie spojrzeliśmy.


Browar w ręku nie zastąpi Ci pustki w sercu.


W głośnikach "spadam", w ustach papieros, a w ręku telefon z sms`em od niego.


Nie pozwól temu samemu mężczyźnie dwukrotnie złamać Ci serca


Spróbuj zrozumieć faceta. Życzę powodzenia..



wiem, że to banał, ale lubię jego głos.



Wódka ma Ci wykręcić ryj, a nie smakować. Bo jak zacznie Ci smakować, to masz już problem




czasem dobrze zrobić sobie od kogoś przerwę.


męska klatka piersiowa najlepszą poduszką na świecie



Prawda o prawdzie jest taka, że boli, więc kłamiemy



wsłuchaj się w rytm mojego serca - współgra z twoim, to musi coś znaczyć.



a piekło to moje drugie imię



życie się udało, jeżeli w piątek wieczorem wychodzisz się zabawić i na wszelki wypadek bierzesz paszport.


- Za stałych mężczyzn! - To nie pijemy?


No cześć. Jest godzina 21:35 - ciekawe co robisz. Możliwe że oglądasz coś w necie. Możliwe też, że jesteś u kumpli i świetnie się bawisz. Ciekawe jakie myśli zajmują Twoją głowę. Co jest powodem uśmiechu, a co sprawia, że na Twojej twarzy pojawia się zakłopotanie. Ciekawe co masz na sobie - tą zieloną, ulubioną bluzę, która zawsze tak ładnie pachniała, czy może koszulę w której tak cudownie wyglądałeś? Ciekawe jak u Ciebie - bo od dawna tego nie wiem.


Może za kilka lat miniemy się na chodniku, a nawet nie będziemy wiedzieć, a może będzie tak, że się do siebie uśmiechniemy, spojrzymy na siebie ze zdziwieniem i po chwili pójdziemy dalej, jakby nic się nigdy nie stało. Może być też tak, że wpadniemy w sobie w ramiona i odnajdziemy gdzieś to szczęście, którego szukamy. Może będziemy sobie obojętni. Może nie będzie już któregoś z nas. Może zapomnimy. Może będziemy mieć się cały czas w głowach. Chęć odnalezienia pozostanie w nas gdzieś. Może być tak, że poznamy się na nowo kiedyś, gdzieś i pokochamy. Może.


Niektórych bardzo boli fakt, że sobie radzę.



Chciałabym Cię zranić tak jak Ty mnie, ale nie jestem aż taka bezczelna.


3 komentarze:

  1. Heej : D Dopiero teraz znalazłam tego bloga i żałuję że nie wcześniej bo jest zajebisty ! Piszesz super zdjęcia też fajne.Cud miód i orzeszki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Uhh, nie było mnie długo a Ty nic nie dodajesz?! Jedziesz dalej, maleńka, bo smutno!

    OdpowiedzUsuń
  3. (SPAM)
    Lily Collins.
    Dziewiętnastoletnia modelka.
    Normalna i współczesna nastolatka.
    Nie wyróżnia się z tłumu.
    ... do czasu.
    Razem ze swoim chłopakiem Nathan'em przeprowadza się do Stratford.
    Nie wie ,że czeka ją niebezpieczeństwo.Ma przeczucie ,że ktoś ją obserwuje. Nie zwraca na to najmniejszej uwagi.
    Nagle zaczynają się dziać rzeczy złe.
    Ma prześladowce.
    Który codziennie ją odwiedza i zadaje bolesne ciosy nożem na jej ciele.
    Lily postanawia powiedzieć wszystko swojemu chłopakowi.
    On traktuje to jako żart.
    Załamuje się.
    A on codziennie robi jej krzywdę.
    Nie ma kto jej pomóc.
    Zostaje przez niego zgwałcona, na oczach jej chłopaka.
    Rzuca ją i pomiata.
    Odchodzi od niego.
    Dowiaduje się ,że nie żyję.
    Prześladowca zabija wszystkie jej blisko osoby.
    Porywa ją. Przetrzymuje u siebie i robi tyle cięć aż ją to przestanie boleć.
    Ale po co?

    http://love-song-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń