zaglądaliście tu :

piątek, 24 czerwca 2011

indeks szaleństwa poszybował ku niebu .

i w sumie miło jest usłyszeć , że jestem dobrą osobą - mimo własnego mniemania o egoizmie.


Ci którzy milczą, skrywają w sobie najwięcej emocji.


Nie łudź się. Słuchawki zawsze będą splątane, herbata za gorąca, a facet nie ten.


toksyczna miłość dzieciaku.


bajerować to umiałeś .

miłość zapisana w sms'ach .


traktuje Cię tak, jak Ty traktujesz mnie, proste.


Na sądzie ostatecznym skierują Cię do piekła za to, że nie było Cię przy mnie kiedy tego potrzebowałam.

żeby zdobyć mężczyznę, wystarczy udawać, że się jest od niego głupszą .


Pierdolę wszystko. Jestem bezczelną, pyskatą, nieogarniętą gówniarą. dziękuję, miło mi.

, skoro Batman jest taki sprytny, to czemu nosi majtki na spodnie ?


, olej szkołę, naukę, spanie . zakochaj się . chyba wolisz za kilkanaście lat wspominać cudowne chwile z zielonookim szatynem, niż nocną naukę matematyki ?

w obecnych czasach Kopciuszek prędzej zgubi majtki niż pantofelek.

to XXI wiek,nie licz na więcej niż na emotikonowego buziaka na gg.

Nie jestem typową laską nie kręcę włosów na wałki, nie krzyczę na widok ślicznych butów, nie noszę w torebce pięciu odcieni błyszczyków, nie jestem typowo piękna i nad wyraz kobieca, ale potrafię kochać, bezgranicznie.



pamiętam jak jako dzieciak obrażałam się na tatę, gdy oglądał wiadomości i nie chciał mi przełączyć na inny program - wtedy też tłumaczył mi , że to taka Jego bajka, jak dla mnie dobranocka. wtedy ja, małe, naiwne dziecko siadałam obok Niego i mówiąc 'no dobra, tatuś' oglądałam telewizję razem z Nim przy okazji zastanawiając się co ciekawszego jest w kobiecie siedzącej przy biurku i opowiadającej o świecie, niż w gumisiach czy smerfach.


stałam pod klasą czekając na lekcje, on miał lekcje w sali obok. siedział na ławce i cały czas się na mnie patrzył. podszedł do mnie kolega z klasy, zamieniliśmy parę słów, po czym zaczął mnie gilgotać. zaczęłam krzyczeć, a zarazem śmiać się głośno. on to usłyszał. wstał z ławki, podszedł do mnie, chwycił mocno za rękę i pociągnął do siebie. na jego twarzy zobaczyłam niezbyt wesołą minę. popatrzył mi głęboko w oczy, po czym powiedział: 'mała, nie rób mi tego. dobrze wiesz, że jestem zazdrosny o każdego kolesia, który cię dotknie.' ja patrząc w jego oczy, uśmiechnęłam się i powiedziałam: 'wiem.' po czym pocałowałam go w policzek. za chwilę zadzwonił dzwonek.


szkoda że jesteś taki dziecinny, bo na prawdę bardzo cie lubię..


Codziennie dziękuję Panu Bogu za tych zajebistych ludzi, którzy pomimo upływu czasu nic się nie zmienili.


tylko czasem mnie skusi i zajrzę na Twój profil na fejsie.. czasem - tiaaa


Ciągłe wystukiwanie sms o treści WRÓĆ i ciągłe naciskanie czerwonej słuchawki..


ostatni raz płacze , przez kolesia . ostatni , nie zakocham się już , będę zajebiście sama , ale kurwa szczęśliwa.


moj anioł stroż stoi w kolejce w monopolowym. zaraz wraca.


zawsze dostaję po dupie, gdy zaczynam być szczęśliwa.


' Zostańmy przyjaciółmi ' niby' mówimy sobie wszystko' a tak naprawdę 'nie dzwoń, nie pisz , nie ma mnie dla ciebie '


Zerwała z Nim . Nie chciała dłużej trwać w związku, który był bez sensu . Kochała go ,ale nie widziała przyszłości dla nich . On kochał ją bardzo, nie wyobrażał sobie życia bez niej . Zostali ' przyjaciółmi ' . Nie spotykali się , nie rozmawiali . Gdy się mijali na ulicy , w szkole, w metrze , w autobusie nie mówili sobie nawet 'cześć' . On od razu smutniał , a jego oczy mówiły że tęskni . Ona dostawała drgawek , a serce przestawało jej bić.


Zrobiłam sobie kakao, usiadłam na kanapie z mamą i zaczęłyśmy oglądać starą płytę, kiedy miałam 3-4 lata. Takie malutkie, słodziutkie dziecko, kto by pomyślał że to ja . Mama zaczęła opowiadać jak to było kiedyś . Łzy mimowolnie zaczęły mi spływać po policzkach. Gdy zapytała co się stało nie wiedziałam co powiedzieć. Oznajmiłam jej , że już nie jest tak kolorowo jak kiedyś, że już nie będzie jak dawniej . Przytuliła mnie.




Wyszła ze szkoły. Nie spodziewała się, że przed szkołą będzie na nią czekał On z jej ulubionymi czekoladkami. Z początku się uśmiechnęła , ale w głębi serca wiedziała, że musi udawać twardą i silną . Podeszła do Niego spokojnie zapytała co tu robi . Chłopak się nie odzywał tylko wręczył jej czekoladki i mocno przytulił. Nie mógł wydusić słowa, ale ona nadal zadawała pytania. W końcu wydusił, że się stęsknił i dłużej żyć bez niej nie może. Coś ją ścisnęło w środku, nie mogła złapać tchu , łzy napływały jej do oczu . Gdy tylko złapała oddech powiedziała mu że już nie będzie tak jak dawniej, że już nie może być i uciekła z płaczem . Chłopak się odwrócił i poszedł. Inni uczniowie tylko patrzyli, próbując zrozumieć dlaczego nie dała mu szansy . Tylko jej przyjaciółki wiedziały tak naprawdę co ona czuje. Rozumiały ją .


Była lekcja języka polskiego . Dziewczyna miała wyłączony głos w telefonie i nagle poczuła wibracje . Wyciągnęła telefon i spojrzała na ekran : nadawca Tomek. Nie chciała wiedzieć co napisał, bała się , to była pierwsza wiadomość od niego od miesiąca. Niby dużo czasu minęło, ale ona nadal go kochała. Jednak postanowiła odczytać wiadomość. Napisał ' co u Ciebie, mam nadzieje że nie zapomniałaś co było między nami? ' . Serce stanęło jej na kilka chwil, a do oczu zaczęły napływać jej łzy , wszystko wróciło. Nie była wstanie dalej być skupioną na lekcji . Była zapatrzona i smutna , cała zbladła . Nie odpowiadała na pytania, jej świat znowu się zawalił . Nie chciała mu odpisywać, ale jednak to zrobiła . W głębi serca myślała, że w końcu będzie dobrze, że będzie jak dawniej , ale rozum podpowiadał jej żeby pokazała się od innej strony, żeby była twarda i silna . Zjechała go , już jej nie odpisał .


A więc można powiedzieć, że nie jest źle . Mam szczęśliwy dom, w którym są moi kochający się rodzice, którzy się często kłócą . Mam psa, który sprawia, że się uśmiecham . Moi przyjaciele , których pomimo tego że mają zrytą banie jak ja nie zamieniłabym na żadnych innych . Szkoła, którą kocham bo dzięki niej mogę codziennie widywać Ciebie.


Usiadła na krawężniku i nie mogła złapać tchu. Nie wiedziała co się dzieję . Świat przestał istnieć , wszystko przestało mieć znaczenie . Myślała tylko o tym co się zdarzyło, nie mogła w to uwierzyć , że to koniec. Że tak po prostu mógł zakończyć cztery miesiące ich wspólnego życia.


Szła ulicą i zauważyła siedzącego na ławce chłopaka. Wtopiła wzrok w jego sylwetkę . ' Książę z bajki ' pomyślała . Tak jak chciała był skejtem , miał dłuższe brązowe włosy i piękne oczy błyszczące jak milion gwiazd . Uśmiechem sprawił, że radość zagościła w jej oczach . Nie mogła odwrócić oczu od niego . Ale no cóż poszła dalej .

Podobno szczęście ma swoją datę ważności .


lubię słowo ' ogarnij ' , lubię przeklinać , lubię laysy , truskawki i sukienki . lubię jasne podkłady i dobrze wytuszowane rzęsy . lubię się głośno śmiać , śpiewać i polski też lubię . po prostu lubię siebie i chuj mnie obchodzą twoje rady czy opinia


Nie , nie będę przepraszać za najlepsze chwile w moim życiu . Przepraszam, ale nie zrobię tego


A twój uśmiech stał się moim ulubiony serialem .


Tak wiem, mam kilka wad, może nawet nie kilka ale większość .


- Ale przecież od małego uczyli nas że życie jest piękne . - mała, życie jest piękne, trzeba jedynie to dostrzec.


zwariowany świat i popierdolone marzeniaa .


sorry, ale nie zajmuję się już cudzymi problemami.




-Też uważasz, że słowo 'nara' to takie grzeczne 'weź się odpierdol'? - Tak. - No to nara.


teraz jak się kogoś nie lubi to się go kasuje ze znajomych zamiast po ludzku zepchnąć ze schodów.. ;l


Dr Foreman: Chłopak właśnie pisał sprawdzian z matematyki, kiedy nagle pojawiły się mdłości i dezorientacja. Dr House: Właśnie tak matma działa na ludzi.


musisz mieć odporną psychę, bo świat jest podły.


mała, wylansowana niuniu. jest jeden problem - oprócz wyglądu istnieje w życiu coś takiego jak mózg - tak , wiem , że słyszysz pierwszy raz to słowo, więc już tłumaczę : to takie coś dzięki czemu myślisz, i jesteś kimś więcej niż najzwyklejszą w świecie kolejną dupą do wyruchania.


jak to dzisiaj uznała moja przyjaciółka o mnie : ona jest spokojna tylko z pozoru, po czym przypierdoliłam koledze z klasy, który intensywnie działał mi na nerwy. 

wkurzają mnie podpisy pod zdjęciami na nk albo na fejsie typu ; ta jakość . żadna kurwa jakość, jak masz taki ryj to jakość nic tu nie pomoże .


- i wiesz co ? - spojrzała na swoje odbicie w lustrze nieprzytomnym wzrokiem. - od dziś to wszystko pierdole. - kiwnęła głową i rozbiła lustro butelką whisky . a potem zaczęła żyć .


doprowadzę cie chłopcze do takiego stanu, że na samo moje imię dostaniesz erekcji 


na gg każdy jest pewny siebie i może wszystko, ale gdy przychodzi co do czego to słowem się nie odezwie.


Kurwa witamy w polsce. Gdzie każdy inny gatunek rapu różniący się od tego najbardziej znanego, zostaje okrzyknięty syfem.


- Mamo, a wiesz , że się zakochałam? - Dziecko, nie warto się cieszyć, nie warto..


powiem: chodź tu spojrzę ci w oczy i zaczniemy od początku



do tego wysokie obcasy, stringi i szminka Vamp Chanel. I wszystko zacznie się kręcić.


jestem jako pierwsza na liście obecności w Twoim sercu. ♥


Nie jestem idealna, bo nie lubię różowego. Nie zachwycam się każdym Twoim golem i nie chodzę za Tobą krok w krok. Nie noszę miniówek i wysokich szpilek. Nie mam tlenionych blond włosów, a moje usta nigdy nie są pomalowane żadną szminką i nie mam 5 centymetrowych tipsów. Mogłeś uprzedzić, że gustujesz w pustych panienkach. Nie robiłabym sobie nadziei..


Przykazania miłości wypisane na nadgarstkach.


czasami wydaje mi się, że nie którzy chłopcy mają notatnik a w nim zapisane wszystkie dziewczyny jakie znają, a obok napis "zaliczona" lub "jeszcze nie zaliczona".


Nie jesteś najlepszy . Nie ociekasz zajebistością , nie chodzisz w Nikach i nie znasz wszystkich piosenek PiH'a ., nie wyglądasz nawet jak Robert Pattinson , nie robisz zakupów na allegro ale masz w sobie coś tak zajebistego , że moje serce bije do granic możliwości gdy tylko Cię widzę ! :**


naprawde wkurwiają mnie pseudo ludzie słuchający reggae . Tak tak. liczy się legalizacja. ale czy ty naprawde chociaż raz ćpałeś/ łaś ? Przypuszczam że w 89 % nie. Jeżeli twoim idolem jest Bednarek to się kurwa z nim umów albo zaczep go na fejsie -.- .


' mam wyjebane' słowa często uzywane przez większość nastolatek słuchający rapu. Połowa z nich tylko udaje . ma wyjebane ale gdy widzi swojego kolesia serce jej bije jak oszalałe. Czy ty wogóle wiesz jaki sens ma rap ? Co to jest hip - hop . ? Słuchasz dla szpanu ? Większość pewnie tak . Rap jest dla tych który nie radzą sobie ze światem. Dla tych których męczy życie. Rap to nie tylko szybki bit. To przekaz. Przekaz jak dalej żyć

wkurzają mnie mega tapeciary, które pierdolą, że są dresiarami. ;/ ;/


Gdy przypomne sobie co robiłam w dzieciństwie to zastanawiam się dlaczego jeszcze żyję ;DD


Zebrało mi się na miłość. -,- 


kosmetyki to powinnaś kupować w castoramie, mała.


JP na 50% , bo trochę się boję.




Kochając jednocześnie dwie osoby wybierztę drugą, bo jeżeli naprawdę kochałbyś pierwszą, nie zakochałbyś się w drugiej" 


A Acitmela piję z myślą, że ochroni mnie przed fałszywymi ludźmi !

- opryszczka mi się zrobiła.. - trzeba było się tyle nie całować! - yhym, chyba emotikonami na gadu.`


`SMS-y to literki, tworzące na ekraniku telefonu wiadomość. Zaledwie 160 znaków. Mają jednak tę niesamowitą przewagę nad słowem mówionym, że pozwalają nie widzieć ani nie słyszeć reakcji adresata. Układając SMS-y, każde słowo możemy cofnąć, uszlachetnić, nie dbając o to, czy w oczach odbiorcy wywołamy radość, strach czy łzy. W SMS-ach jesteśmy inni, bardziej szczerzy, bo jakby anonimowi.`

, proponuję by każdy zajął się sobą i odpierdolił od reszty . amen 


Czasem jak mi sie nudzi dłubie kablem od żelazka w mydle. Lubie smażyć lody na patelni i szyć placki na maszynie. Marze o Cheesburgerze bez sera i Hot-dogu bez parówki. Lubie myć trawe i lizać lizaki w papierku.


i nawet 1 kwietnia nie masz prawa mówić ze mnie kochasz..


-zabij mnie. -ok. -aua! kurwa nie tak mocno !



 - Tato tato chce założyć wytwórnie płytową ! - może jeszcze kurwa załóż hodowlę jedwabników ?!


no powiedz, powiedz że jestem suką, że ubieram się jak dziwka, no powiedz zazdrośnico, przecież wiem, że chcesz . tylko kurwa prosto w oczy, nie dopiero jak przejdę


- wierzysz w cuda? - a co chcesz mi miłość wyznać ?

rozum wyjechał na Jamajkę, już nie kontroluje działań naiwnego serca. 


w podstawówce potrafiłeś tylko rzucać `okularnica`, czy inne pseudo obraźliwe teksty, tylko dlatego że nosiłam okulary. teraz, kiedy na oczach mam soczewki i nigdy już nie spotkasz mnie w okularach, gdybyś mógł to tylko klepał byś mnie po tyłku i mówił jaki to on nie jest fajny. za kogo Ty się uważasz, za kumpla ? zioom, zwykły frajer jesteś.


pamiętasz ? obiecywałeś, że w swoje urodziny dostanę od Ciebie życzenia, jakich jeszcze nigdy od nikogo nie słyszałam. tymczasem teraz nie napiszesz nawet oklepanego `sto lat.` albo `najlepszego`. ale nie martw się, mam to w dupie. 




no i co, że siedzę wtulona w wielkiego pluszowego miśka ? przecież każdy czasem tęskni.


chwila, kiedy kumpel, z którym zawsze tylko wymieniałaś się ciętymi ripostami, który mówił że jesteś głupia, nie zawsze w żartach, mówi że naprawdę bardzo Cię lubi i wbrew pozorom wysoko Cię ceni.. - bezcenna. a w sercu tak jakoś cieplej.

pieprzmy odległość, bądźmy razem szczęśliwi.


i nawet dziury w asfalcie mają kształt serca.


po kilku latach odwiedzasz miejsce, które w dzieciństwie należało do tych zakazanych. stajesz pomiędzy tym, co otaczało Cie od rana do wieczora i nie możesz zrozumieć, dlaczego tak wiele się zmieniło, dlaczego tak niewiele zostało z tego miejsca, które było drugim domem.


Titanic ? tak, ten film wywołuje u mnie same wspaniałe wspomnienia, mimo, że teraz kiedy go oglądam, ryczę jak głupia. zawsze kiedy byłam mała, bałam się oglądać to sama. zabierałam wtedy swoją poduszkę i wbijałam się bratu do łózka pod kołdrę i oglądaliśmy razem. uważam to za wspaniałe wspomnienie, i do tej pory uśmiecham się gdy tylko o tym pomyślę.


Nie wiązałam z Nim jakichś szczególnych nadziei. Wiedziałam, że mamy inny charakter, sposób spędzania wolnego czasu, inne zdanie w wielu sprawach. Jednak gdzieś na dnie serca zabolało jak odszedł. Spędzałam z Nim sporo czasu, chyba nawet przyzwyczaiłam się do Jego obecności w swoim życiu, wiele się od Niego nauczyłam - tych złych i dobrych rzeczy. Dziś jest mi smutno bo wiem, że już nigdy nie zobaczę Jego źrenic wpatrzonych w moje. Czasami mi Go brakuje, tak po prostu. 


może i jestem jebaną realistką. wiesz dlaczego ? życie dużo razy skopało dupę, zabierało to, co najważniejsze, kazało zaczynać wszystko od nowa. właśnie dlatego nie wmówisz mi, że będzie dobrze, bo wolę w to nie wierzyć dopóki nie będę mieć pewności, niż ślepo w to brnąć a później znów ryczeć ukradkiem, że to straciłam. 


mówisz, że jestem dojrzała i ułożona, że nigdy nie spotkałeś dziewczyny w moim wieku, która tak dobrze wiedziałaby czego chce, szanowała się i była sobą. to fakt, jestem zupełnie inna niż większość piętnastolatek, ale czasem mam chwilę, kiedy tańczę z mopem, śpiewam do widelca, i odprawiam ostatnie pożegnanie ogórkowi ze słoika, zanim go zjem. nie komentuj tego, nie zabraniaj, to chwile kiedy w pełni czuję się jak szalona nastolatka. 


wracasz do domu zmęczona, ale i niezwykle szczęśliwa. nie możesz uwierzyć, że w końcu Ci się udało, że coś poszło po Twojej myśli. znasz to uczucie ? ja dziś je poznałam.


tak, to ja jestem tym gorszym dzieckiem które wychowało się na rapie. to ja jestem tym szczeniakiem który biegał z chłopakami po osiedlu. to ja jestem tą która przesiaduje na ławkach i przystankach pijąc i drąc się wniebogłosy. to ja jestem tą która pyskuje do takiego stopnia , że kiedyś za to zgarnie. to ja jestem tą wredną i chłodną panną, do której dotrzeć potrafi tylko kilka osób. to ja gram ludziom na nerwach i mam z tego niezłe śmiechy. to ja chodzę ubrana na szeroko i w dupie mam opinie innych. to ja komentuję głośno, gdy coś mi się nie podoba. tak, to ja - ta zła i niedobra , której nie warto poznawać.

jak bym mieszkała razem z moimi znajomymi to ten dom nazywał by sie psychiatryk



, w głośnikach Pih, w przeglądarce moblo , nk, fejs i demoty, w głowie Ty .


, popatrzyłam do słownika, znalazłam Cie pod słowami szuja, skurwiel i lovelas .


, ostatnio wszystkie dni wyglądają jak piątek trzynastego .


, moja głowa to istny śmietnik Twoich kłamstw 


, starość nie radość - a młodość kurwa nie wieczność !


, gówno mnie obchodzi co na to szkoła, rodzice, facebook, nk, moblo, ja poprostu Cię kocham .
  
, nie rozumiesz mnie ?! to może zainstaluj sobie winampa i odtwarzaj w zwolnionym tempie 


, może jestem niepoprawna . szurnięta bądź detalicznie odchylam się od pozostałych dziewczyn . ale nie marzę o wieczornych spacerach po plaży . o moczeniu swoich stóp w złotym piasku i patrząc na rozbijające się o brzeg spienione fale, wyznawanie sobie miłości . marzę realnie . pragnę porannej kawy w pośpiechu . krótkich i treściwych sms'ach od czasu do czasu . i pocałunkach . nie pod rozgwieżdżonym niebem w czasie deszczu . wystarczyły by mi te na szkolnym korytarzu podczas przerwy .


, pełna optymizmu . i w dupie mam wszystko co jest nie cacy .

, zamieńmy świat w lunapark, zło w gorącą czekoladę, wojnę w popcorn, nienawiść w żelki .


- zostańmy przyjaciółmi. - dzięki, mam już psa.


, wieczór spędzę jaraniem się nowymi piosenkami Słonia , rozkminiając nowe piosenki Peji i zachwycać się zajebistością Pih'a .

, nie pamiętam który raz mówię - czas się ogarnąć .


 mój chłopak ? jest przystojny i inteligentny, do tego zabawny i pomocny . w sumie to ma tylko jedną wadę . jeszcze go nie poznałam ...



 masz rację, jestem 14-letnią gówniarą, która nic nie wie o życiu, ale wiesz ? dobrze mi z tym.


, ogólnie jest zajebiście , tylko w szczegółach tkwi beznadzieja .


, długie brąz włosy, oczy dość duże, piwne . na nich tusz . nie lubiła się malować, uważała że to strata czasu . ubierała zawsze to, co wpadło jej do rąk . miała wielu przyjaciół, tylko wobec nich była szczera i tylko oni mogli liczyć na jej pomocną dłoń . pieprzyła wszystko oprócz tych kilku ludzi i swojego chłopaka . gorąca herbata i PiH w słuchawkach wystarczały na problemy . muzyka ułatwiała jej życie . nie była pusta, chociaż czasem dość niejasna . trudno ją było zrozumieć . zwykła problemowa nastolatka . tak, zgadza się to opowieść o mnie .


, kartkówka z życia . jedynka jak nic .


, wyszła ze szkoły wiążąc jeszcze szalik . kiedy dochodziła do furtki, zauważyła, że stoi z kumplami . trzymał w dłoni śnieżkę i momentalnie uśmiechnął się na jej widok . "nie waż się!" krzyknęła w jego stronę . "bo co?" zapytał z szelmowskim uśmiechem . złapał ją i przyciągnął do siebie tak blisko, że wymieniali oddechy . "proszę?" zrobiła smutną minę . już myślała, że ją pocałuje, gdy nagle znalazła się na ziemi, ze śniegiem na twarzy . było cholernie zimno! usiadł na niej okrakiem i śmiał się w najlepsze . "złaź ze mnie!" warknęła . "oj, nie denerwuj się tak . złość piękności szkodzi" . wciąż się śmiał . "a jak zachoruję?" zapytała smutno . spoważniał i powiedział cichutko : "to będę Twoim osobistym lekarzem" . nachylił się do pocałunku . jakie było jego zdziwienie, gdy na ustach poczuł zimy śnieg . zwaliłam go z siebie i pognałam pędem do samochodu . spojrzał na mnie wnerwiony i pogroził palcem . wysłałam mu buziaka . we wstecznym lusterku widziałam, jak się śmiał .


, uzależnienie od miłości przebije nawet alkohol, nikotynę, narkotyki, komputer, internet, telefon i inne uzależnienia . teraz 86 % młodzieży chodzi jak naćpana od miłości .


, byłam twoją zabawką na baterie . gdy się nudziłeś, wyciągałeś mnie z pudła w kącie i robiłeś co tylko chciałeś . nie obchodziło cie to, co czuję . dla ciebie ważne było tylko to, że jakoś zapełnisz sobie zbędny czas . nie musiałeś mnie nigdy ładować . samo to, że mogłam z tobą spędzać czas gwałtownie ładowało mnie od środka .


, ludzie zbieram ekipę . szukam chętnych do skopania tyłka życiu !! : D


, dzieciństwo kończy się wtedy, gdy na sylwestrze bardziej liczy się alkohol niż petardy.


, ej rozkminiasz to jak te małe pierdolone żółte Chinczyki, tymi swoimi małymi pierdolonymi rączkami, robią te małe pierdolone plastikowe zabaweczki ? : OO


jak byłam młodsza, to nienawidziłam chodzić na śluby . prawie wszystkie ciotki i podstarzałe krewne podchodziły do mnie, szturchały mnie w ramię mówiąc : "no, teraz twoja kolej!'' . przestały, kiedy zaczęłam im to samo robić na pogrzebach 


, gdzieś na końcu zeszytu było napisane 'przecież kiedyś musi być dobrze' 


, prywatne korepetycje z miłości 


, życie jest gorsze od dresów . nawet nie zapyta czy masz jakiś problem zanim kopnie cie w dupe .


, i zapamiętaj mała . nie warto dołować się smutnymi piosenkami . włącz: "facet to świnia" i baw się na maxa .


, debilu - dla ciebie zrobiłabym wszystko : wzięłabym do ręki pająka , spała sama w lesie , chodziła boso po szkle , wspięła na Mount Everest . wiesz co jest najśmieszniejsze ? to że ty nawet o tym nie wiesz .


, słowo 'kurwa' może pełnić w zdaniu rolę przecinka , kropki , może wyrażać swoje emocje . moje 'kurwa' najczęściej jest określeniem twojej dziewczyny , chłopcze .


, blondynka modli sie do Pana Boga: " Panie Boże, spraw bym była jeszcze wieksza idiotka niż jestem " . na to Bóg: " niestety kochana, mężczyzny to ja z ciebie nie zrobie! "


- no co tam u ciebie słychać? - no muzykę, telewizor i takie tam .


, spojrzał na mnie, wszystko było jasne - chciał, ale nie potrafił .. mnie pokochać.


, puszczajmy latawce w parku pełnym drzew, całujmy sie w łóżku rodziców, oglądajmy księżyc w okularach przeciwsłonecznych, rzucajmy sie śnieżkami w lato, bądźmy razem .

, nie ufam ludziom, których nie śmieszy żart o dżemorze! 


, stoje nerwowo bawiąc sie kosmykiem swoich włosów . nasze spojrzenia sie spotykają, a ja powstrzymując oddech, spuszczam wzrok . moje serce na kilka sekund staje, a tętno cichnie . taka kilkusekundowa śmierć jest niezwykła .


, w dzisiejszej bajce, książe, nie musiałby zabijać smoka, żeby dostać się do królewny . on po prostu musiałby przedostać się przez krzaki rosnącej marihuany .


wychodzę na osiedle, a tam czeka już na mnie trzech moich najlepszych kumpli. w tym dwóch pijanych , jeden drze mordę , że mnie kocha . drugi beczy, bo Jego ojciec widział go z fajką . a trzeci stara się ich wszystkich ogarnąć do domu. noszą się po dzielnicach robiąc zamęt. kopiąc śmietniki i zaczepiając stare babcie. a ja ? latam za nimi, bo przecież kurwa tego pierwszego kocham, drugiego całym sercem wspieram. a trzeciemu - po prostu pomagam dojść do ładu z takimi oszołomami.


Nike na stopach , spodnie Croppa , bluza z New Yorkera , t-shirt z Reeboka , torba Nike. Od jakiegoś czasu tak chodzę ubrana , przedtem powiedziałeś ,że mam za mało ` markowych , oryginalnych ` ciuchów i ze mną zerwałeś , a teraz widząc mnie mówisz ` Ta panna jest moja ludzie ` , a ja pokazuje Ci środkowy palec przy Twoich kumplach i tylko mówię ` Chłopczyku , chyba Ci się coś pojebało ` ta panienka ` była Twoja , ale wybrałeś markę , a oryginalnym trzeba być w sobie , a nie na sobie ! 


Cwaniak w necie - ciota w świecie.


rozpierdalam cię na starcie więc kurwa bujaj się.


'pamiętasz smak pierwszej kawy i alkoholu? było ohydne i gorzkie. ale mimo wszystko brnąłeś w to dalej, bo dodawało energii i zawracało w głowie. tak samo jest z pierwszą miłością. musi być napełniona goryczą, co nie znaczy, że trzeba ją znienawidzić.'

to taka mała dziewczynka kochająca bardzo mocno .


jesteś taka elo, że aż joł .


usiadłam sama w pierwszej ławce. był sprawdzian, wszyscy siadali w ostatnich ławkach, aby móc ściągać.miałam szczęscie bo na klasówce był temat,którego wykułam się na pamięć.wiedziałam, że napisze test na piątkę. nagle usłyszałam, lekkie szturchanie mojego krzesła. odwróciłam się. siedziałeś tam ty. patrzyłam w twoje błękitne oczy, chociaż po wczorajszym miałam ochote Cię zabić.-co będzie w 1?- pff. niech Ci twoja ukochana dziunia powie.- ale, no weź. dobrze, wiesz, ze to był tylko taki głupi zakład. nie chciałem Cię zranić.- hm mogłeś o tym wcześniej pomyśleć. bo ty nie wiesz, jak to jest być zakochanym i nigdy się nie dowiesz.- a jak już jestem zakochany?- wątpie.- a chcesz sie przekonać?- no dawaj.wstał, wyszedł z ławki.podszedł do mnie i namiętnie pocałował. nie zważając na patrzącego sie nauczyciela, oraz kolegów.odpłynęłam.liczyło sie tylko to co teraz.- nadal uważasz, że nigdy zakochany nie byłem? -nie już nie.a w pierwszym będzie B.odpowiedziałam z uśmiechem na twarzy.

podświadomość to suka. nienawidzę jej.


-ale ty masz przejebane. - czemu? - ja mam brzydkie nogi ale zakrywam je jeansami, a ty ze swoim ryjem nic nie możesz zrobić.

pierwszy wpierdol ? był za to , że jeszcze nie wiedziałam do kogo mogę, a do kogo nie pyskować.

szukasz ideału ? ja szukam wody w proszku. poszukamy razem ?

trzech chłopaków, z żadnym i tak nic nie wyjdzie. życie jest piękne, czyż nie ? < 3


i z uśmiechem na twarzy wspominam czasy, kiedy pierwszy raz Cię ujrzałam, tak mocno się tobą jarałam, chodziłam tam gdzie ty, kochałam kiedy na mnie spoglądałeś. i wiesz co? nadal tak jest... 


Nawet dzieci w przedszkolu mają bardziej rozwinięte żyzie miłosne , ode mnie 



bo nawet jak kurde widzę Cię z odległości kilkunastu metrów, to i tak mam wrażenie, że widzisz jak się rumienię.


życie nigdy nie było idealne, ale my sobie je dodatkowo komplikujemy


`Siedziała w kącie korytarza kątem oka zerkała na niego. W środku umierała, gdy on bawił sie w najlepsze. Nagle odwrócił sie, podszedł do niej i nie zważając na sytuacje i otoczenie pocałował ją tak ja nigdy ! Spojrzeli sobie w oczy i po kilku sekundach odszedł, jak gdyby nigdy nic.... A ona zadała sobie pytanie : Czy to był pocałunek na pożegnanie ?


- Cześć . - Kto ty ? - Cichy wielbiciel. - No to jak cichy to po chuj piszesz ?


- mamusiu poczytasz mi bajeczkę? - o czym? - o mnie i o nim, o naszej nie istniejącej miłości .


jesteś świetnym muzykiem. perfekcyjnie grasz na moich nerwach.



witaj w epoce plastiku , gdzie liczy się tylko to gdzie chodzisz do sklepu i czy masz ostatni super trwały podkład . gratuluje !



uwielbiam te buziaki na gadu gadu i serduszka w sms ' ach . ta elektroniczna " miłość " , masz rację , jest przecudowna .

Osobiście miłość uważam za patologię.


, podszedł do mnie kumpel z tekstem : ''a siema, siema oczarowały mnie twego ciała wdzięki'' . zaśmiałam się, pokazując by usiadł obok mnie. usiadł z pytającą miną , a ja przytulając Go cicho szepnęłam : ''podryw "na bednarka" słabo Ci wychodzi, głuptasie'' . xd



Pierwszy upadek telefonu boli najbardziej, potem to już tylko rutyna. xd


Rozkochał w sobie małolate .


najgorsze uczucie? wiesz, że mu nie zależy, ale masz nadzieję, że napisze.


, chciałabym zrobić tak, żeby to mężczyźni cierpieli tak cholernie mocno, przez kobiety 


.szał pustych laleczek i egoistycznych kenów , w sklepie z zabawkami zwanym potocznie ' życiem'


Dziewczynko, Tu Fundacja TVN "nie jesteś sam", jeżeli chcesz pomóc ofiarom tsunami, wyślij swoje zdjęcie, żeby zobaczyli, że są większe tragedie.


Kobiety nie powinny pokazywać facetom, że aż tak bardzo im zależy, aby z nimi być. Powinny udawać niedostępne, to faceci powinni ganiać za kobietami jak psy za sukami, nie na odwrót.


Zróbmy małe doświadczenie. Dodajmy tego pana do tej pani.


- Dokąd jest kierunkowy: 0-69 ? - Do raju, panie kapitanie !


Sprzątanie pokoju? - Pierdole, nie robię !


Istniejesz też w wersji z mózgiem w głowie, a nie w penisie?


Zdmuchując świeczki z tostu pomyślała dwa życzenia. Jedno o nim, a drugie też dla niej ważne. Nie spodziewając się, następnego dnia stał się cud. Życzenie drugie się spełniło, więc zostało jeszcze życzenie na jego temat ...


Podeszła do nich rozmawiających na przerwie. - Mam do was pytanie. - Wal. - uśmiechnął się do niej. - Dlaczego wy nie jesteście razem? - spojrzała na nich, stali jak wryci. - Ona woli innego. - zrobił smutną minę. - A on mnie nie kocha. - odwróciła głowę w jego stronę, widząc, że zrobił to samo. Uśmiechnęli się do siebie ciepło. Dotknął jej policzka, czuli na sobie wzrok wszystkich przechodzących, zbliżyli do siebie swoje twarze, wyszeptali ciche "Kocham Cię" i pocałowali się...



----------------------------------------------------------------


życze wszystkim udanych wakacji. :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz