zaglądaliście tu :

poniedziałek, 20 czerwca 2011

Miłość w puszce, orgazm w sprayu

Czym różni się udawana miłość od prawdziwej? Udawana : Kocham te płatki śniegu w Twoich włosach. Prawdziwa : Gdzie masz czapkę kretynko ? ;D ;*

Życie nie polega na oddychaniu , ale na chwilach które wstrzymują oddech ..

Jeśli napiszesz mi smsa abym wpadła na kawę , dojdę szybciej niż raport ♥

-Napisałam Ci list. -Nic nie dostałem. -To dziwne. Na kopercie napisałam "Do najgorszego kłamcy i manipulatora wszechczasów". Może masz jakąć konkurencję w tej dziedzinie.

100% miłości? no chyba kurwa w pet party.

i gdy teraz pomyślę o nas, o tym, że kiedyś całowałam i przytulałam takiego chuja jak ty, nie pozostaje mi nic innego jak kulturalnie pójść do łazienki i zwymiotować, pozdro .


Jestem Ci nie potrzebna. Masz alkohol, kumpli i tamtą seksoholiczkę .

A kiedy na Facebooku zmienisz status na 'wolny' , nie klikne , na ' lubie to ' , mam wyjebane.

Niszczę sobie włosy farbą , wątrobę wódką , płuca fajkami a serce Tobą ..

zawsze miałam do Ciebie słabość i chyba już zawsze będę ją mieć.

"tak mnie wkurwiasz, ze gdybyśmy uprawiali sex i byś dochodził, to ubrałabym się i wyszła.."

pewnego dnia zatrzymasz się i powiesz - cholera! ta dziewczyna naprawdę mnie kochała.

nie musisz mi mówić jaka jestem, mam siebie na co dzień.

nasze pisanie na gg jest tak interesujące, jak produkty z biedronki.


deszcz, alejka parku, fajka, muzyka - dzisiaj tym żyję - nie Tobą. 

wczoraj mówiłeś, że Ci zależy, dziś jesteś obojętny. a co kurwa będzie jutro?

od szczęścia dzieli mnie tylko 8kg .

dieta ? pff . czy obżeranie się boczkiem , skrzydełkami , flipsami , lodami , keczupem nazywasz dietą ? weź się za siebie . bo jak na razie widzę tu dietę 'od jutra' 

Gdybym zasadziła kwiat za każdym razem, kiedy myślę o Tobie, mój ogród kwitłby wiecznie.

a wiesz, nie musisz się bać, słyszałam, że niżej niż dno już upaść nie można.

mogę dzwonić co minutę i w odpowiedzi mieć ' abonent nie dostępny ' . mogę w tej chwili wykrwawiać się na śmierć, a dzwonię bo byłeś nadal zapisany ' AAamisiek ;* ' . po godzinie oddzwonisz i zapytasz ' co te 200 nieodebranych połączeń miało kurwa znaczyć ' , ale w słuchawce nie usłyszysz mnie tylko moją mamę z zaproszeniem na pogrzeb.

bezgranicznie szczęśliwa będę wtedy, gdy usłyszę, że kumpel zdał rok . wtedy , gdy mama powie ' jestem zdrowa ' . wtedy , gdy pójście na cmentarz nie będzie oznaczało bólu, bo idę tam do brata , tylko położenie kwiatów dla dawnych pradziadków . wtedy, gdy zadzwoni przyjaciółka i powie ' dostałyśmy się ! ' . wtedy, powiem, że los spisał się na medal.

kiedyś, gdy zadzwoniłam do Ciebie mówiąc ' mam problem ' w odpowiedzi usłyszałam rozłączone połączenie i Ciebie za kilka sekund w moim pokoju z pytaniem ' co jest skarbie ? ' . dziś, po takim telefonie słyszę tylko ' chuj mnie to obchodzi ' .


nie mów mi , co by było lepsze lub jak mam postępować w życiu , jeśli ty sam wpakowałeś mnie w to gówno.


Dlaczego mężczyźni są wyżsi od kobiet?Bo w przyrodzie chwasty zawsze są wyższe od kwiatów.


Cała klasa w śmiech. Ty się też śmiejesz, a za chwilę do koleżanki, która też się śmiała : - Co on powiedział .? - Nie wiem . ;)

odwróćmy marzenia w rzeczywistość

przyzwyczaiłam się do sms-ów, później do rozmów w szkole, później do spacer, następnie do bycia razem, potem już do niczego nie umiałam się przyzwyczaić, a szczególnie do tego nie znamy się już, nic nas nie łączyło, nie jesteśmy razem.

Ostro się pokłócili. Stali na alejach i krzyczeli na siebie. On mówi : Daj mi drugą szansę! Proszę!. Ona na to ze łzami w oczach : Drugą szansę? A umiesz dwa razy zapalić tą samą zapałkę?. po tych słowach myślała że On zamilczy, że zda sobie sprawę że to koniec. ale On z zadziornym uśmiechem podszedł bliżej, złapał dziewczynę za rękę, spojrzał w oczy i powiedział : To wezmę zapalniczkę i zapalę tą zapałkę, kotku. po czym zaczął grzebać w kieszeniach, lecz niestety owej zapalniczki nie miał. uśmiechnął się jeszcze bardziej i powiedział : Z tą zapałką to była tylko przenośnia, wiem. ale choćbym miał zaczepić obcego człowieka i zabrać mu tą jebaną zapalniczkę, to zrobiłbym to. Bo nie chce Cię stracić, mała. Ona uśmiechając się do Niego szepnęła tylko : Głupek.:) po czym złapali sie za ręce i poszli w stronę tutejszego kina.

pewnego wieczora wybraliśmy się zabawić . ja , on , przyjaciółka i kumpel z klasy . weszliśmy do jednej z knajp . w środku świeciło pustkami , oprócz kelnerek za barem nie było tam nikogo . pewnie dlatego , że było dopiero parę minut po dwudziestej . usiedliśmy na dużych czarnych , skórzanych kanapach , zamówiliśmy piwa a kumpel wspomniał , że dzisiaj akurat jest tu karaoke . jęknęłam w myślach wyobrażając sobie , jak przyjaciółka będzie mi wciskała mikrofon do ręki , nie zwracając uwagi na mój zupełny brak talentu . z resztą od razu z entuzjazmem ruszyła w stronę baru , po wielki katalog piosenek . nawet się nie zorientowałam , a knajpa była wypełniona tańczącymi i śpiewającymi ludźmi , w ręku trzymałam mikrofon i wszyscy razem śpiewaliśmy jedną piosenkę . on siedział za mną starannie mnie obejmując w pasie , usta miał przy moim uchu i wyraźnie śpiewał mi słowa refrenu : ' kocham cię , kocham . ' od tamtej pory pokochałam karaoke . no i jego . 

teraz zdychaj czekając na moją wiadomość. chociaż raz poczuj się jak kiedyś ja

Wzrokiem błądziła po oknach sąsiedniego bloku. Szukała osoby, która w tym samym momencie siedzi i tęskni tak jak ona. Tęskni za kimś kogo już dawno nie widziała. Głucha cisza i ciemność w oknach. Zdała sobie sprawę, że jest sama. Sama z tym całym bałaganem, którego nie potrafi w żaden sposób ogarnąć. 


Siedzę na zimnych płytkach balkonu wpatrując się w niebo. Co kilka minut pojawia się na nim jasność. Oświetla ona moją twarz. A jej blask odbija się w moich łzach. Błyskawice pojawiają się coraz częściej. Coraz jaśniejsze. Pomimo tego, że boję się burzy siedzę i wmawiam sobie, że Ty teraz robisz to samo, że patrzysz na tą samą gwiazdę co ja.

A ten Pan u góry to chyba lubi bawić się przyciskami. Radość, smutek i tak na zmianę. Kurwa, życzę mu, żeby ten drugi przycisk w końcu mu się rozjebał .

Wszystko wskazuje na to, że miłość to ściema 

nigdy nie zapomnę , zbyt wiele znaczysz dla mnie


podobno, że jak się nie chce, to znaczy że będzie zajebiście.

Dlaczego jest tak, że nam dziewczynom zawsze zależy bardziej? To my nie możemy zasnąć bez tego waszego 'dobranoc', denerwujemy się gdy nie odpisujecie nam od razu na smsa, gdy uśmiechacie się do innej. Przywiązujemy się do was, do waszej obecności w naszym życiu. Ale wy faceci tak po prostu potraficie odejść, tak nagle, bez żadnego wytłumaczenia. Jakbyśmy były nikim, jakby to co nas łączyło nigdy nie miało miejsca jakbyście po prostu wymazali to z pamięci. My tak nie potrafimy, ale to bardzo dobrze. Nie chcemy pieprzyć życia innym ludziom, tak jak wy nam.

Bo o niektórych sprawach myśli się tylko przed snem .

Dopóki nie pójde do szkoły średniej i nie poznam nowych fajnych ludzi, wiem że nie będziesz mi obojętny.. 

Czasem rodzina najbardziej pieprzy Ci życie.

Denerwuje mnie, jak słucham rapu na youtube, a obok w " Propozycje " widzę Naturally Seleny Gomez.

W słuchawkach wciąż nowe kawałki, Pezet, Eldo, Gural i reszta. Jaram się nimi zapominając o tym, który w najgorszych dniach wyciągał mnie z opresji. Grubson, jednak na zawsze.

nienawidzę, gdy kiedyś coś było najważniejsze, a teraz zwyczajnie się nie liczy.

Niech penis będzie dodatkiem do mózgu, nie odwrotnie. 

Kochani, nie mam odwagi powiedzieć wam tego prosto w oczy, bo przez łzy nie byłabym w stanie się tłumaczyć. Dziękuję za te wszystkie lata spędzone razem i wiedzcie, że długo jeszcze będę cierpiała żegnając się z wami. Tak wspaniale było nam razem w jednej klasie, moje serce nie może zaakceptować rozłąki. Kocham was, kocham cholera.

śmiała się z nim, płakała, nudziła się, miała wiele okazji by powiedzieć te dwa małe słowa. w końcu nadszedł ten odpowiedni moment: - ko...psnij tego cukierka co masz w kieszeni. - czasem tak jest, że człowiekowi brakuje odwagi, nie potrafi wydusić niby tak prostych słów. dlaczego tak jest? nikt nigdy nie znajdzie na to dokładnej odpowiedzi. 

Dzień dobry, kocham Cię

- jesteś kimś więcej. - kim ? - moją słabością. 

zastanawiam się, jak długo masz zamiar się do mnie nie odzywać.

Zbliżała się noc. Usiadła na balkonie, na zimnych płytkach , wsadziła słuchawki do uszu i myślała nad sensem własnego życia. I wiecie co? Nic nie wymyśliła..

Po domu chodzę w leginsach, luźnym t-shircie, związuję byle jak włosy i mam wyjebane na to jak wyglądam.

' Możemy zostać przyjaciółmi ' to jak powiedzieć ' zdechł nam pies, ale możemy go zatrzymać '


kurwa frajerze, ja Cię potrzebuję. a Ty jesteś zbyt dumny by zwyczajnie się odezwać


najgorzej jest być uzależnionym od kogoś. od drugiej osoby, która była Twoim tlenem. tym pieprzonym powodem do podnoszenia tyłka z łóżka. człowieka nie można kupić. nie sprzedasz swojego telefonu z górnej półki czy telewizora na pół ściany, aby mieć te kilkaset złotych na kupienie 'używki'. człowiek to nie alkohol, papierosy czy proszki. nie możesz go kupić w markecie czy u szkolnego dilera. musisz o niego walczyć, poświęcać i starać się, musisz być, a nie bywać


mam prawo tęsknić i właśnie to kurwa prawo wykorzystuję.


siedzę wpatrując się w monitor i nic poza beznadziejnością, monotonnością i brakiem jakichkolwiek planów nie przychodzi mi do głowy. w kalendarzyku zapisuję ważniejsze, te lepsze wydarzenia i z utęsknieniem odliczam do nich dni. a potem bezradnie przyglądam się jak mija tydzień za tygodniem. podświadomie czekając, aż moje życie zacznie działać na wyższych obrotach.


to kolejny z tych dni, gdzie nie chce mi się nawet oddychać, bo każdy haust powietrza sprawia ból.


zbyt dużo wulgaryzmów pasuje do Twojego imienia.


Spontan? Spoko, tylko potem nie pierdol, że żałujesz.


wyjdź. wkurwia mnie twoja twarz -,-


Debilizm to twoja cecha wrodzona czy nabyta ?


- jesteś głupia. - nie możesz powiedzieć , że jestem głupia , możesz powiedzieć moim zdaniem jesteś głupia. - moim zdaniem jesteś głupia. - w dupie mam twoje zdanie.


marzyła , żeby być współczesną księżniczką . marzyła o tych wszystkich pieprzonych balach , na których pijesz coś bezalkoholowego , wyglądasz cudownie i uśmiechasz się do rodziców , a gdzieś na dworze jarasz z przyjaciółmi równie porąbanymi co ty . marzyła , by znaleźć się w tym chorym świecie lansu i totalnego udawania , by choć przez chwilę poczuć się prawdziwą suką z pesymistycznym podejściem do życia . stała się nią . tyle , że piła piwo za blokami , bale stały się dyskotekami w obskórnych klubach , jej książe wcale nie wyglądał jak książe , a podejście do świata było naprawdę pesymistyczne . 






nie lubię chłopaków w różowych ciuchach.


Jak niedopałek pod butem ginie kaźda chwila.


krzyknij 'ejj Tyyy' a nikt sie nie odwróci.. krzyknij 'Tyyy chuju' a odwórcą się wszyscy 


wkurwiona kobieta potrafi więcej...


skończ pierdolić głupoty jak kurwa nie wiesz. amen.


czasami mam ochotę wykrzyczeć "pierdole to" i wychodząc trzasnąć drzwiami z całej siły. mieć gdzieś cały otaczający mnie świat i iść prosto przed siebie. mieć w dupie ludzi. 


osiemdziesięcioletnia kobieta na pytanie czym jest miłość odpowie ze: miłość jest czymś wyjątkowym, jest gorącym uczuciem i szacunkiem do drugiej osoby, a zdaniem przeciętnej nastolatki to: dwukropek i gwiazdka. 


i choć mam najbrzydsze imię na świecie, to kiedy Ty go wypowiadasz wydaję się być tym najlepszym z pośród wszystkich. brzmi idealnie. bez żadnej skazy, ani zarysowań. jest perfekcyjne. 


Przyjaciele są jedną z najważniejszych części mojego życia.Tu nie liczy się płeć czy wiek , tu liczą się uczucia.Wiem że na nich mogę polegać i będę mogła.Znamy się tyle lat i to tylko sobie ufamy bezgranicznie i na stówe wiemy że jutro nie będzie wiedzieć o tym cała szkoła.To dzięki nim trzymam się tak twardo na ziemi.Bo to są moje kochane debile przy których mogę być szczera bo bólu ,mogę robić z siebie kretynke na ulicy i wiem że mi w tym pomogą i zrobią z siebie jeszcze większych ,mogę przy nich ryczeć ze smutku czy śmiechu tak jak oni przy mnie.I nikt nigdy mi ich nie zastąpi w tych wspólnych przeżytych lub co dopiero planowanych akcjach.A jeśli zdarzy się tak że życie nas rozdzieli to oni i tak zostaną w moim sercu na wieki.♥ 



Mój Facet nie musi wyglądać jak najprzystojniejszy aktor, ba on nawet nie ma tak wyglądać! Ma za to wiedzieć, że zamiast cukru używam słodzika, zasypiam zawinięta w naleśnik z kołdry, uwielbiam pocałunki we włosy, chodzenie po murkach, Kubusia Puchatka. Że się boję burzy, nienawidzę pająków, jem kanapki z serem i dżemem, mrożoną herbatę piję tylko cytrynową, a kawy nie dotknę. Że uwielbiam tańczyć z mokrymi włosami, mam fioła na punkcie fioletu, nie znam się na samochodach, wzruszam się na filmach, lubię pić Bobo Fruit'a, a ponad wszystko kocham jak się mnie przytula, tylko tyle...





Zaczęłam nucić jakąś kretyńską piosenkę, tylko po to, aby nie usłyszał jak moje serce kołacze na Jego widok. Wolę wyjść na desperatkę śpiewającą 'pszczółkę Maję' na środku ulicy, niż na zakochaną. ♥



Wiadomość od Ciebie. Nieważne co w niej jest. Sam widok Twojego imienia wywołuje uśmiech 


- ma pani nogi jak sarenka. - takie zgrabne ? - nie... takie owłosione. 



Zawsze idąc rano do szkoły mam wrażenie, że to kurwa bez sensu...



wydaje mi się, że ludzie którzy mi mówią "jesteś zbyt wulgarna", mają kurwa rację.


, podaj mi link do Twojego serduchaa 





, miłość XXI wieku wygląda mniej więcej tak : on pisze ci miłosne sms'y, ty się cieszysz, kochasz go, on prawdopodobnie kocha ciebie .spotykacie się raz na miesiąc, a na szkolnych korytarzach się nie znacie, znasz to ?




, mijając Cię na ulicy, przekręcam głowę w bok i udaję, że zafascynowała mnie reklama 'biedronki' . wszystko po to, by uniknąć tego spojrzenia .




, pora na lżejsze kurtki, trampki zamiast kozaków, bluzki z krótkim zamiast ciepłych bluz, pora na nową miłość .




, podobał się wszystkim dziewczynom, tylko nie jej, ona nie rozumiała, co w nim widzą . lubiła go, ale tylko jako kolegę, jako facet był jej całkowicie obojętny, ale zaczęli ze sobą dużo rozmawiać, on był czuły, opiekuńczy kochany . i stało się ... przez półtora miesiąca, była najszczęśliwszą dziewczyną pod słońcem . był taki kochany, z nikim nie było jej tak dobrze . zapewniał, że nigdy jej nie zostawi, że liczy się tylko ona . kiedy się rozstawali nawet na kilka godzin, ona drżała ze strachu, że już nie wróci, że się nie odezwie . zawsze wracał, zawsze coraz bardziej zauroczony jej uśmiechem . ZAWSZE - trwało półtora miesiąca ... bez żadnego ostrzeżenia przestał się odzywać, nie odpisywał ... tak po prostu zaczął mieć na nią wyjebane! 20-letni gówniarz .




, może jestem inna ale wolę w piątkowy wieczór z paczką chipsów oglądać poraz setny 'Epoke Lodowcową" emocjonując się ze Sid znalazl mleczyk.. a nie latać z gołą dupą po imprezach i dawać dupy chłopakom przy kasie .



 poszłam szukać wioski smerfów . wróce jak znajde .



, teatr umysłu . burdel podświadomości .




, lubię piątki . lubię czekoladę, mandarynki i paprykowe Lays'y . i lubię dużo mówić . i śmiać się też lubię . i lubię sport . lubię też zielony, fioletowy, niebieski kolor . i lubię na Ciebie patrzeć . Kochać Cie tak po cichu żeby nikt nie słyszał też lubię .




, ma więcej uroku w swoim jednym trampku niż Ty w swoich wszystkich tipsach .




, chciałabym być znowu małą dziewczynką . chodzić w różowych trampkach, robić balony z arbuzowej Huby Buby i nie przejmować się niczym .




, żelki z Biedronki są za twarde, a z Tesco za miękkie i to jest kurwa dowód na to, że ideałów nie ma .




, wyobraźnia to jednak popierdolona rzecz .




, tak Cie kocham że serwery Google tego nie ogarną .




, w tej sytuacji, Pih nie pomaga, a Eldo dołuje . to kurwa musi być miłość .




, nie piszczę widząc Bednarka na ekranie telewizora, nie podniecam się słysząc, któryś z utworów Grubsona, nie jadę po Bieberze, ale kiedy natomiast on jest blisko, postępuję zdecydowanie bardziej absurdalnie i niemoralnie .



- znasz Nikiego ? - nie. - to z kim sie wczoraj całowałaś ? - yy.. z Nikim ? o_


, gdy oddałam zeszyt pani od polskiego, aby oceniła zadanie, poprosiła mnie o podejście do niej . w myślach miała tylko, to, że dostane niedostateczny . nauczycielka wyszła ze mną na korytarz, aby powiedzieć mi co podobno 'niechcący' przeczytała na końcu zeszytu . powiedziała, że nigdy wcześniej nie czytała tak wspaniałych opowiadań, wierszy, historyjek o miłości . odpowiedziałam płacząc, że to cała moja miłość do ciebie opisana na tych kartkach . polonistka śmiejąc się powiedziała 'oj tak tak ... miłość nastolatki jak ja to znam ... dziecinne, ale przejdzie' . w tej chwili myślałam, że jej wyjebie. 





szkoda, że Danio to metoda na głoda a nie złamane serce.



- Widzisz, bo ja mam 14 lat i miałem już kilka dziewczyn, a ty masz 16 lat i ani jednego chłopaka. - No widzisz, tylko że ja swoje słowo "kocham" cenię./ 


pieprzony w kurwe dupek , któremu potrafiła wybaczyć wszystko . 


i obiecuje Ci przy świadkach , że kurwa wydupcze Twoją psychike . 


zawsze miała ten niekontrolowany uśmiech na twarzy gdy dostawała od niego smsa . Nie ważne czy pisał , że o niej myśli czy że siedzi u kumpla pijąc piwo . zawsze uśmiech gościł na jej twarzy gdy na ekranie pokazywał się ten cholerny napis : nowa wiadomość od : kotek 


i znowu te pierdolone ciarki gdy słyszę dźwięk przychodzącej wiadomości. 



`gdy patrzę w te Twoje piękne brązowe oczy wiem, że nie chcę już niczego szukać ♥




. Mamo, a jak czytałaś mi bajki o idealnym księciu to nie pomyślałaś, że uwierzę i będę cierpiała jako nastolatka ?




masz cholernie trudny charakter. pech chciał, że lubię wyzwania.




w życiu każdego z nas przychodzi chwila, gdy zmieniamy tymbarka na piwo




 Słucham Słonia więc wiem co to patologia . Dziwko ! xd



moja dusza bez Ciebie traci swą wartość < 3 


- co sądzisz o miłości ? - powiem krótko to dziwka i szmata która rozkochuje w sobie dwie osoby a potem zostawia je na pastwę losu . 



. facet to gatunek , którego nigdy nie ogarnę . xd ;p



. Wiem , że pachniała jak Paryż , choć nigdy tam nie byłem . 


. spójrz na świat, tysiące zalet i wad . 



 '' Nie zrobisz tego '' - po tych słowach potrafisz zrobić wszystko . ; DD




. Dziwny jest ten świat . - Czesiek miał rację . xd ; D







palce same biegały po klawiaturze wpisując stęsknione 'kocham cię' . nareszcie nabrała odwagi by to zrobić. kliknęła 'enter' . jaki to prosty, a jednocześnie sprytny sposób na pomieszanie nie tylko w swoim, ale też w czyimś życiu. a wtedy jej głowę zaczęły atakować dziwne głosy, które pytały : jeśli on nie czuję tego samego? Co jeśli wyszłaś tylko na idiotkę? ' Nie, nie może się ośmieszyć w jego oczach. Jak łatwo, można się wywinąć od konsekwencji tych dwóch słów i stracić szansę, która może się już nigdy nie powtórzyć wpisując 'oj sorry to siostra' .♥ 



. Szczęście jest dopiero wtedy kiedy bierzesz dezodorant do ręki i śpiewasz do ulubionej piosenki fałszując przy tym i mieć wyjebane na to co inni powiedzą . łehehe ;DD



- a ty umiesz się żegnać dziewczynko ? - taaak , do widzenia ! hahaha ; D



- Powiedz stół z powyłamywanymi nogami . ^^ - Stoł z powym .. powylam .. powyłamywy .. stół bez nóg , kurwaa ! ; P




. możesz myśleć, że jestem inna i masz rację. raz noszę szerokie bluzy, innym razem zakładam sukienki. jednego tygodnia jaram się rapem, a na drugi przychodzi smutek więc lecą przymulone nuty. w czwartek jem czekoladę, a od piątku się odchudzam. w sobotę jaram szlugi, a od poniedziałku jestem całkiem grzeczną dziewczyną. więc mów o mnie co chcesz, mi to wisi ;d




moja miłość, potrzebuje psychologa. 




nawet na gg, w aplikacji "kto się w tobie kocha" - piszę że mnie kochasz, więc nie kłam już!



我愛你 - no. teraz w końcu powinieneś ogarnąć to co mówią moje błękitne tęczówki i mała, krwista pompa już od kilku dobrych miesięcy. 


widzę Cię. stoisz po drugiej stronie korytarza. poprawiam grzywkę i idę przed siebie. uwielbiam kiedy łamią mi się nogi z powodu Twojej osoby i ten zwariowany stukot serca, które chciałoby Ci wskoczyć do tylnej kieszonki spodni. mijamy się. jak zwykle witasz mnie swoim tajemniczym, czekoladowym spojrzeniem, a ja? czuję się jakbym zaraz miała się rozpłynąć niczym kostka czekolady na słońcu. 


z takim rozpierdolem w psychice nie wybiorę normalnej szkoły średniej - ewentualnie szkołę dla upośledzonych czy coś w tym stylu mi się przyda 


ciekawi mnie reakcja ludzi, gdy na fejsbuku zobaczą : Monika .... jest w związku.


i słowa 'Młoda, pomożesz?' potrafiły wywolać u mnie uśmiech. pierwszy raz usłyszane te słowa z ust brata były najmilszą niespodzianką jaka mnie spotkała. pomoc dla niego to jak pomoc dla najważniejszego człowieka na ziemi. 




siostra mojego brata najzajebistrzą ze wszystkich sióstr. Tak, ma tylko jedną siostrę. 


, buziak w internecie . a w realu też potrafisz ?



, najgłupszą rzeczą, jaką można zrobić w życiu, jest niezrobienie niczego głupiego .





, dobra piosenka nie zmieni twojego życia na lepsze, zmieni tylko twój humor, a humor jest w stanie zmienić życie. czy muzyka nie jest lekarstwem na wszystko ?




- zaczynamy sprawdzian, jakieś pytania? - proszę pani, a kiedy poprawa?




, gdy świat mi się wali, lubię leżeć w łóżku ze słuchawkami w uszach, do momentu, aż mi nie przejdzie .




, albo On, albo kurwa zakon .




, wabię cię, jak pszczołę do miodu . ♥




, jeden wesoły emotikon i wszyscy myślą, że jestem szczęśliwa .





Definicja chłopaka według koleżanki - to jest taki debil że się w pale nie mieści !




kocham te rozmowy na gg z tobą. nie przerywam nawet wtedy ,gdy mama krzyczy ,że już środek nocy i mam wyłączyć kompa.




Ludzie o identycznym charakterze odpychaja sie jak magnesy. Dopiero gdy jedno odrwoci sie dupą od drugiego zaczyna sie przyciaganie.








Fizycznie? Już mnie nie obchodzisz . Psychicznie ? Moje serce rozpierdala od środka fakt że masz na mnie wyjebane.




a godzinami potrafiła wpatrywać się w Jego opis i status na gg chociaż był niedostępny i nie widniał u Niego żaden opis.





ogólnie rzecz biorąc to patrzę na Ciebie i się sama dziwie, jak mogłam Cię kochać




a teraz prędko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu ♥



spójrz w moje oczy. nikt nie przypuszczał, że to się tak potoczy. 



chciałabym być na miejscu twojej siostry, bo gdy jakiś chłopak ją zaczepi od razu jej bronisz. a gdy jest źle - przytulasz. ♥




po zerwaniu odbywa sie konkurs - kto lepiej potrafi udawać że gówno go to wszystko obchodzi.



-gdybyś mógł wprowadzić jedną ustawę do polskiego prawa, co by to było? -prawo jazdy na czołg!



-podobał Ci się ślub Williama i Kate? -eee tam, mój będzie lepszy!



Ja nie upadłam ! To tylko chwilowa potrzeba przytulenia się do podłogi ! 



gwałcisz mnie emocjonalnie, kotku.



śmieszy mnie pokolenie jebiące policje jedynie wtedy gdy jej obok nie ma





nie wiem jak wy ale ja noszę w torebce butelkę perwolla.



Uwielbiam gdy zawsze całuję mnie w czoło , wtedy czuję się jak małe dziecko , które nie ma pojęcia ile problemów jeszcze przed nim


Położyła się spać z nadzieją ,że jutro wstanie a On ją pokocha


W tych czasach trudno znaleźć idealnego faceta, bo to jak szukanie BWM z sms-ów w Orange



kiedyś przyjaźń, teraz tylko zwykłe 'co tam'




fotografia to moja pasja, ale miłością pozostanie muzyka.




dobra, za dzieciaka mogliśmy wierzyć w te cudowne zakończenia baśni braci Grimm i Andersena, teraz czas przyjąć rzeczywistość i napisać swoją książkę, o swoim życiu i postarać się przede wszystkim by skończyła się choć minimalnie tak dobrze jak tych wcześniej wymienionych.




zboczony sukinsyn na pełen etat.




twoje uczucie daje mi większego powera niż baterie tym pieprzonym króliczkom w reklamie.



o miłości to wiesz tyle , ile kaczyński o konopiach . 


niby masz wyjebane , ale wciąż się uśmiechasz gdy widzisz jak patrzy . 


samolubny chuj , ale za to jaki zajebisty . 


i nie dotykaj mojego serca bo zepsujesz 


i pomyśleć , że jeden opalony dupek potrafi zmienić grzeczną dziewczynkę w wrednego potwora 


trzeba być totalnie pojebanym , żeby mieć co później opowiadać wnukom . 


pieprzyć to wszystko i pójść na kawę . 






mamy . w dzieciństwie zawsze mówiły o cudownej miłości , która nas spotka , zupełnie nie nastawiając nas na rozczarowanie , ból i tęsknotę gdy ten ktoś odejdzie . 


czasem mam wrażenie , że ludzie z rozmów w toku to nie ludzie tylko jakieś ograniczone umysłowo stwory 


umiem obliczyć pole całkowite i objętość prostopadłościanu podając ją w litrach , nie umiem poradzić sobie z własnym życiem . 


wraca lato , wraca magia tymbarków 


jedno przepraszam nie wystarczy , żeby było fajnie 


nawet do kundla cię nie można porównać , bo on przynajmniej jest wierny . 


życie - jest zajebiście uparte . nieważne , jak bardzo bym się starała - ono każe się nienawidzić . 


jest z nami marcin , jest z nami krzysiek , nie ma z nami zbyszka . GDZIE JEST KURWA ZBYSZEK ? ! < 3


on ma wyjebane , ja mam wyjebane - zajebiście dobrana para 


a gdyby teraz odwołali wakacje dalej pierdoliłabyś , że życie jest cudowne 



szukam spodenek, które na tyłku by miało serduszka. to by jednoznacznie znaczyło, że mam w dupie miłość.



imię - miłość. nazwisko - suka. adres - serce. numer telefonu - 69


a gdy będziesz chciał się zabawić idź do salonu gier lub wesołego miasteczka. moje serce zostaw w spokoju. 


w życiu nie ma trzech kół ratunkowych, publiczność ci nie pomoże, nie zamienisz życia na pół na pół , telefonem do przyjaciela też nic nie zdziałasz. 


na pasztecie pisało, że termin kończy się w dwutysięcznym trzynastym. my zginiemy, pasztety zostaną. masz szanse, mała



Na świecie żyje ponad 6 miliardów osób, a ty patrząc na zegarek o 11.11, 15.15 czy 22.22 masz nadzieję, że myśli o tobie właśnie ON...




- Mam do wyboru dwóch mężczyzn. Jeden to zero a drugi to nr. 1. - Więc w czym problem? - Zero zawsze jest przed jedynką...



Zawsze przed snem układam sobie piękną historie, a gdy wstaje to kurwa nic nie pamiętam... 


Dzisiaj z kolegami dzwoniliśmy do jakiś ludzi i krzyczeliśmy "mój banan nie żyje!!!!". Po prostu jak dzieci... 






nawet nie wiesz jak ciężko jest mi udawać uśmiechniętą. 



Ty masz kozaczki do kolan, Ja mam trampki. Ty masz bluzkę z tak wielkim dekoltem że prawie bluzki nie widać, Ja zwykłą szeroką bluzę. Ty starannie wyprostowałaś swoje tlenione włoski, Ja pozwoliłam moim bawić się z wiatrem. Ty przebywasz w klubach, Ja w domu. Ty masz dobry sex i kupę kasy za niego, a mnie mimo wszystko miłość omija szerokim łukiem.




- eej , Julka. gdzie masz swojego Romea ? - w dupie kurwa !




'gdyby miało nie być jutra, pocałowałbym Cię w usta, by poczuć smak życia'




weekendzie - nawet nie wiesz jak wiele dla mnie czynisz, że istniejesz




Wiesz, próbuję ci powiedzieć, że cię potrzebuję.




dopiero siedząc w piżamie, włosach spiętych w kok i ciepłą herbatą w reku, odkryła, że choć przez moment może być sobą




chciałabym wejść do twojego mózgu, poszukać mojego imienia i sprawdzić jaką ma definicję.



Jestem jaka jestem. I nie mam zamiaru się zmieniać bo komuś nie odpowiada to jaki mam charakter albo jak się zachowuję. Potrafię być zimną i podłą suką. Zazdrosną wredną egoistką. Ale jeśli trzeba potrafię być obrzydliwie miła. Opiekuńcza i kochać jak nikt inny . 


I mija czwarty rok jak kocham ją najmocniej na świcie. Ona jest dla mnie jak siostra. Jak uzależnienie bez którego nie potrafię żyć. Nie potrafię i nie chcę. Nie pamiętam aby między nami było źle. Drobne sprzeczki. To wszystko. Wiem, że zawsze pomoże. że postawi do pionu kiedy trzeba, wybije z głowy osoby, które nie zasługują na to by się nimi przejmować. Że doradzi i przytuli. Z mojej strony może liczyć na to samo. Chodź ja nie potrafię tak dobrze doradzić. Wspólnie spędzone wakacje, zabawy, festyny. Pięć dni w tygodniu w jednej ławce ! I nocne rozmowy, które kończyły się jak wstawało słońce. Kurcze nie wyobrażam sobie teraz tego jakby miło między nami się popsuć. Tyle wspomnień. Tyle pięknych chwil, których nikt mi nie zabierze ♥ 



umre śmiejąc się.




I pamiętaj księżniczko, że to Łobuz kocha najbardziej




dzisiaj jest wieczór sentymentów . zrobię sobie dwa kucyki , założę różową bluzkę , do buzi wsadzę lizaka , zmyję makijaż , włącze muminki - znów będę małą dziewczynką




żyła długo i szczęśliwie ponieważ wręcz ociekała zajebistością , a on odszedł bo jej zajebistość go po prostu przerażała . miała tymbarki , żelki , pakiet 1000 esemesów , swoją ulubioną odżywkę do włosów i była cholernie szczęśliwą księżniczką , bez jakiegoś pedała kręcącego się przy dupie .




pierdole was wszystkich ! założę czerwony sweter na pogrzeb , do szkoły będę nosiła różowe soczewki i stanik na bluzce , będę jadła same chupa chupsy i popijała tymbarkami z wódką , a spała będe w szafie . co kurwa zabronicie ?!






pamiętam czasy dzieciństwa gdy ganiałam za piłką z kumplami brata. pisanie liścików do przystojniaka z pod czwórki. spędzanie całych dni w tak zwanych bazach. szwendanie się po polach gdzie zawsze ubrudziłam sobie nowe spodnie. wracanie do domu tylko na obiad. chodzenie po sąsiadach i dzwonienie im do drzwi tylko po to aby mieć z tego radochę. bawienie się w chowanego czy ganianego. tych czasów dawno już nie ma, a ludzie? ludzie odeszli z wiekiem czasu.




te wszystkie stany euforii, niekontrolowane skoki z radości, tańczenie ze szczęścia na środku ulicy. to nie było warte, dzisiejszego cierpienia.



gdybym mogła cofnąć czas , na pewno bym tego nie zrobiła . po co mam pierdolić swoje życie od nowa .



kiedy patrze na ciebie dostaje pierdolca . ♥




I niby nie pisaliśmy o niczym ważnym, ale podnosił mi się poziom endorfin we krwi, kiedy widziałam jak świeci się okienko w telefonie, gdy przyszedł sms od Ciebie



Widziałam mnóstwo brązowych oczu na świecie, ale odcień Twoich rozpoznam zawsze!


A gdzie ja bym trafiła, gdybyś dzielił ludzi na 'lubię' i 'nie lubię'?



Pozwól, że się przedstawię mała to nie jestem ale wredna i pyskata owszem .. . Tak to ja. Jesteś w stanie mnie pokochać?



pragnę lata . będę dzień w dzień zapieprzać w zajebiście wygodnych trampkach , zajebiście krótkich spodenkach z zajebiście mocnym makijażem . będę uśmiechać się do wszystkich , i w końcu wyślę ci te wszyskie esemesy , które cierpliwie czekają w wersjach roboczych . bo latem jest łatwiej . 



Brązowe oczy u facetów są cuuudowne. ♥ Prawda?




Najmniej ludzi na świecie ma zielone oczy . Jestem w tej zajebistej mniejszości . ;D




Tak , wiem jestem nienormalna , ale szczerze ? Nie wstydzę się tego , bo wole mieć pozytywnie zrytą banie , niż być tępym pustakiem z różowymi tipsami . ;D




I co byś zrobił , gdybym powiedziała , że zabije się jeśli zaraz ktoś do mnie nie podejdzie i mnie nie przytuli ? ;>




Siedziała sama w domu wpatrzona w ekran małego monitora . - Możesz przyjść bo sie nudzę - napisała mu w żarcie. - Zaraz będę hehe - odpisał. Uśmiechnęła się sama do siebie . - Czekam xd - nie odpowadał jej. Zapomniała o tej rozmowie . Po 20 min telefon .- Jestem przed twoim domem. -Wyjrzała przez okno a tam wysoki , zielonooki blondyn siedzącu na oparciu ławki ... - Uwielbiam go - pomyślała zbiegając na dół.


Ty może nie wiesz lubię jak się śmiejesz . 



Każdy kocha to uczucie kiedy uśmiecha się bez powodu -a tak właściwe ma powód - jest zajebiście szczęśliwy .



Wiesz co mnie śmieszy? Że jesteś popierdolony a i tak Cię kocham .



" zakochałem się w Tobie " . - brzmi prawdziwie tylko na filmach .








To że na mojej szafie leży kilka misiów , to że lubię duże lizaki w kształcie pomarańczy , to że często w torebce noszę paczkę mamb , to że często rysuję na marginesach zeszytów i to że nie umiem malować paznokci prawej ręki może i oznacza , że jestem dziecinna, może jestem niedojrzała, ale nawet nie wiesz jak potrafię mocno kochać .




pewnego wieczoru napisał mi, że już nie szuka dziewczyny. z głębokim westchnięciem pomyślałam: 'znalazł.'. nie myliłam się. jeszcze z Nią nie był. musiał tylko zapytać. chciałam jakoś temu zaprzestać, równocześnie nie mówiąc mu o swoich uczuciach. zapytałam się jaka jest. zaczął wymieniać mi miliony Jej zalet. inteligencja. wiecznie uśmiechnięta. dusza towarzystwa. opowiadał jak dobrze się ze sobą dogadują, jak bardzo Ją kocha.. pełna desperacji zapytałam czy Ją znam. odpisał krótką, a jakże wartościową wiadomość: 'bardzo dobrze Ją znasz. to Ty, kochanie.'.



w ubiegłe wakacje, wylegując się na plaży, dostałam sms'a. od niechcenia wzięłam komórkę w dłonie i odczytałam wiadomość. 'Już teraz przekonaj się co czeka Cię po wakacjach! Tylko u Nas na prawdę realny horoskop. Sprawdź! Wyślij TAK, jeżeli chcesz, abyśmy przepowiedzieli Ci przyszłość.'. nudziło się się strasznie. a niech tam, wysłałam odpowiedź jakieś żądali. czekałam kilka minut. aż reszcie. 'Spotkasz wysokiego bruneta o szmaragdowych oczach, smukła sylwetka, piękne rysy twarzy. Pokochasz Go.' parsknęłam śmiechem. książę z bajki? pff. jasne, jasne. bo uwierzę, że takiego kogoś spotkam. a tu! masz babo placek! spotkałam Ciebie.- 


bo to jest taki typ chłopaka - w stylu "mamo, ukradli mi lizaka" 



-schowaj sie do szafy. -nie moge. mam klaustrofobię. -a chorobe morską masz? -nie. -to do łazienki!



a wiesz co robię jak jestem na ciebie zła? codziennie bije twoje zwierzątko z 'Pet Party' na nk . 


Codziennie siedzieli razem na krawężniku przed jej domem . Rozmawiali i patrzyli się sobie w oczy . Pewnego dnia czekała na niego o wyznaczonej porze lecz nikogo nie było. Poszła do pobliskiego sklepu i zobaczyła jak siedzi na ławce pijąc Kubusia. Zdziwiło ją to, że topi smutki akurat pijąc ten sok i czemu właśnie te smutki ma. Podeszła do niego i zapytała co się stało. Odpowiedział krótko. Życie. Nie wiedziała o co mu chodzi, lecz po minucie zapytała się czemu akurat w Kubusiu . Uśmiechnął się i powiedział .. '' Widziałem dziewczynkę która go piła , była strasznie zadowolona. Sądziłem , że jak ja go wypije też taki będę . I właśnie jestem , przyszłaś do mnie '' Po czym jego uśmiech się znacznie zwiększył. 


stałam w autobusie z koleżanką której zbytnio nie trawie. nagle na którymś z koleji przystanku , wsiadł koleś. ' o kurwa, patrz jaki towar. cudowny jest. ten uśmiech, oczy styl , wow.' - powiedziała koleżanka wybauszając oczy. nagle zaczęła nerwowo sygnalizować , że idzie w Naszą stronę. postanowiłam obczaić to Jej rzekome cudo. odwórciłam się i na mojej twarzy pojawił się szeroki uśmiech. ten koleś, to typ z którym dogaduję się najlepiej pod słońcem. rzucił uśmiechem w Nasza stronę, konkretniej - moją, podszedł i przytulił mnie mówiąc : ' siema siostra'. kumpeli opadła szczęka a ja z satysfakcją w oczach stałam w Jego objęciach. 



Na jednej w dłuższych przerw poszłam kupić tymbarka.Ze słuchawkami w uszach, w luźnych spodniach i męskiej koszulce usiadłam przed szkołą na murku by go otworzyć. Gdy zobaczyłam napis na kapslu od razu a mojej twarzy pojawił się uśmiech.Grubą przetłuszczoną czcionką na środku kapsla widniał napis; "CZY MAM SZANSĘ ?"nie wiem dlaczego, ale metafizycznie pomyślałam o tobie.Uśmiechnęłam się w duchu sama do siebie, a z moich oczu popłynęły łzy.Po chwili poczułam czyiś oddech na moich plecach. To byłeś Ty. Zdjęłam słuchawki, by wysłuchać co masz mi do powiedzenia. Zabrałeś mi kapsla, i odparłeś ; Pewnie,że masz szansę, cholernie wielką szansę. Po czym oddając mi kapsla uśmiechnąłeś się tak jak lubiłam najbardziej i poszedłeś do szkoły. Ja osłupiała odprowadziłam Cię wzrokiem do wejścia wycierając łzy.



A pamiętasz jak skaleczyłam się szkłem, krew lała mi się z dłoni i nie mieliśmy chusteczek? Kurde no pamiętasz jak wtedy wyciągnąłeś z kieszeni 50 zł obwinąłeś nim mojego palca i powiedziałeś że jestem więcej warta niż ta cholerna kasa



byłeś taki zajebisty , idealny w każdym calu . musiałeś iść do fryzjera ?




Dzisiaj w szkole na jednej z przerw, poszłam z koleżanką do sklepu.Wchodząc do niego zauważyłam ciebie. Stałeś pod nim z kolegami jak na każdej przerwie.Powiedziałeś swoje ; Siema!; , odpowiedziałam uśmiechem i skromnym : Cześć : Kupując tymbarka, myślałam tylko o tobie.Odkręciłam korek na którym pisało ; TERAZ JEST TWÓJ CZAS! ; hm, mój? stanęłam na środku sklepu z totalną pustką w głowie. W pewnym momencie, przejrzałam na oczy i zdałam się na odwagę. Wzięłam wielki łyk soku ,a butelkę oddałam koleżance. Była nieco zaskoczona gdy zobaczyła , że zmierzam w jego stronę. Szarpnęłam za drzwi od sklepu i wciskając ci do ręki korek przytuliłam się do ciebie. Zaskoczony uśmiechnąłeś się a twoi koledzy mieli temat rozmów do końca dnia. Ale nie żałuję. Zdjęłam ręce z twojej szyi i stanowczym krokiem ominęłam twoje osłupiałe a zarazem zazdrosne koleżanki. Byłam szczęśliwa, pierwszy raz od tak długiego czasu, byłam naprawdę szczęśliwa.




Siedziałyśmy na przerwie, ty byłeś z kolegami obok, ja siedziałam i gadałam z koleżanką.Dosyć głośno się śmiałyśmy, a twoja była miała lekcje naprzeciwko mnie.W pewnym momencie wybuchłam histerycznym śmiechem,a z ust tej cizi padło jedno słowo "suka".Nie wytrzymałam. Wstałam i strzeliłam jej niezłą blachę w ryja. Byleś oszołomiony,ja bije 2klasistkę. Zaczęłyśmy się szarpać. Odepchnęłam ją na ścianę, bo byłam silniejsza. Kopnęłam ją w brzuch, a jej koleżanki zaczęły ją zbierać z podłogi. Zobaczyłam ze mam rozwalony nos.Całe rękawy od mojej bluzy były w krwi. Próbowałam to zatamować ale krew leciała dalej.Właśnie skończyły mi się chusteczki, więc nie miałam wyboru i musiałam iść po nie do ciebie. Stanęłam naprzeciwko ciebie, i nic nie powiedziałam. Dałeś mi paczkę chusteczek, i ruszyłam w stronę łazienki.Od twoich kolegów usłyszałam tylko " Uaa, ta twoja laska umie się bić! Hm, pomyślałam, a niech gadają co chcą. Co z tego,że nie jesteśmy parą, grunt, że nie zaprzeczyłeś.



Pisałam z nim na gg. super rozmowa , buźki , śmiechy itd. Nagle piszę mu , że idę do sklepu i , że zw. Ok. wzięłam się na niewidok bo musiałam polecieć po buty... Wchodzę , żeby się wyłączyc i przez przypadek spojrzałam na jego opis który brzmiał " ja pierdole , ile ja jeszcze z tą idiotką wytrzymam .. " Szok ! przez chwile nie wiedziałam co robic .. w końcu wziełam się w garśc . robie sie na dostępny ... ( on nie zmienia opisu ) Myślę sobie, że pewnie nie spojrzał , że jestem dostępna .. nagle wiadomośc od niego : a ty w końcu nie poszłaś do tego sklepu ? . Rzuciłam głupie " nie" i dodałam .. " fajny opis .. " czekając na jego reakcję . ten w odpowiedzi wysyła mi smutną minkę i treśc , która brzmiała " ehh .. gdybyś też miała taką siostrę jak ja .. "


Spotkali się w święto, o piątej przed kinem, miejscowa idiotka z tutejszym kretynem



zabawne, kiedy Twoja niunia na fizyce, jedną rękę trzyma na Twoim chuju, a drugą pisze na marginesie 'moje maleństwo ♥'. nie sądzę, że chodzi Jej o tego słitaśnego pudelka.




opowiedziałam dziś misiowi o tym jak bardzo Cię lubię. wiesz , miałam wrażenie , że nawet jego to śmieszy.




Spotkali się nagle i przez przypadek, a okazało się, że czekali na siebie całe życie.




Idąc ulicą spotkałam Ciebie, z kolegami.Mijaliśmy się, ty zamiast się przywitać, zacząłeś śmiać się ze mnie ze swoją paczką.Olałam to.Poszłam dalej.Godzinę potem wracając z moim skarbem i jego dobrymi kumplami po raz kolejny zobaczyłam tam Ciebie.Zamiast głupio się uśmiechać, zrzedła Ci mina.Zobaczyłeś,że idę za ręke z wysokim brunetem,który pod pachą ma deskorolkę,a na ramieniu ma mój plecak.Zdziwiłeś sie,gdy mój "bóg" nachylił się i czule mnie pocałował.Żałuj,że nie widziałeś swojej miny.Fajnie było popatrzeć na twarz skrajnie załamanej osoby.Z satysfakcją w oczach minęliśmy Ciebie i twoją bandę.Myślałeś,że się załamie po rozstaniu? Ojj wybacz, nie było za czym płakać.




Po pewnym okresie czasu w końcu postanowiłam pójść do szkoły.Założyłam szare rurki,zielony t-shirt,wielką bluzę i parę trepów.Spakowałam książki do torby i ruszyłam w stronę budy.Gdy pojawiłam się pod klasą, spotkała mnie miła niespodzianka.Cała klasa ciepło przywitała mnie nie pytając o powód mojej długiej nieobecności, chociaż wiedzieli,że nie jest ze mną najlepiej.Odkładając plecak ktoś złapał mnie za ramię.Oszołomiona podniosłam wzrok i zauważyłam Ciebie.Stałeś z kolegami, wkońcu przerywając długotrwałą ciszę.Zacząłeś się tłumaczyć dlaczego tak długo się nie odzywałeś,prosiłeś bym ci wybaczyła,byśmy spróbowali jeszcze raz.Stałam z założonymi rękami tupiąc nogą.Przeszywałam cię wzrokiem na wylot nie odzywając sie ani słowem.Po chwili za moimi plecami stanęło "moje dwumetrowe szczęście' z pytaniem "to co niunia,idziemy?".Nie odrywając wzroku od ciebie powiedziałam" Tak, jasne, on już skończył".Odeszłam.Na zawsze.Z satysfakcją w oczach,że wyleczyłam się od takiego gnojka jak ty.









1 komentarz: