zaglądaliście tu :

poniedziałek, 4 lipca 2011

a gdy dzisiaj po przymierzeniu stu bluzek usiadłam, żeby zmyć lakier z paznokci, które przecież dopiero co pomalowałam na żółto, a zastąpić go tym razem moim ulubionym miętowym kolorem mama popatrzyła na mnie roześmiała się, podeszła i szturchając mnie w bok powiedziała:'ohoooo, widzę, że moja córeczka się zakochała'. odpowiedziałam jej uśmiechem, w końcu miała rację. zakochałam się, pierwszy raz na poważnie.

jak można być z dziewczyną dla lansu, a nie z miłości? nie rozumiem. 

nie nosi butów z najki, nie ma firmowych ciuchów, bieber'owatej fryzury czy kupy forsy w kieszeni. ma coś ponad to - zajebisty charakter, który przebija wszystko inne. i tym mnie właśnie ujął.

jesteś dosłownie wszędzie. w moim myślach, wspomnieniach, snach. no kurde, może jeszcze w lodówce Cię znajdę, co? 

-cześć Patryk, pokochasz mnie? -ale ja nie jestem Patryk. -nie o to pytałam!

twój mózg już chyba od dawna pokryty jest grubą warstwą kurzu, sądząc po tym, jak często go używasz.

- Co robisz ? - Wspominam . - Co ? - Stare czasy . - A dokładniej ? - Wspominam chwile , kiedy on był zupełnie innym człowiekiem niż teraz , a ja czułam się bezgranicznie szczęśliwa . - Aha .. - Wiedziałam , że nie zrozumiesz ..

Nie ma bardziej dobijającego faktu, że z osobą którą kochasz, zobaczysz się dopiero za dwa miesiące.

I masz problem, że oddycham Twoim tlenem, to złap go w słoik i przypierdol cenę.

miała nadzieję, że już go nie kocha, że to minęło.
tak bardzo się stała, żeby to minęło. ostatnie pół roku to był właściwie odwyk. odwyk od niego, od jego wariackiej miłości, jego pocałunków, jego fantazji, jego wygłupów, jego napadów melancholii, jego niezwykłości. nie udało się.
owszem, może i o nim zapomniała, ale wcale nie przestała go kochać


Jeżeli twoja dziewczyna nie ma cie w opisie na gadu to wiedz że coś się dzieje .

sprawiłeś , że każdy dzień zaczynam i kończę myśląc o Tobie 

"Nikt nie powiedział, że w życiu będzie lekko, ale żeby na Ziemi ocierać się o piekło?" 

i będzie tak, że cholernie mi zależy, ale powiem, że mam wyjebane..

w złym miejscu , o złym czasie . witamy w piekle, gdzie telefon traci zasięg .

Olej chuja, niech się buja ! ; D

pierdole miłość . idę się najebać


jest dobrze. `- mówiła zapłakana z żyletką w dłoni gotowa na  śmierć



` Wcale nie jestem zazdrosna, ale usmaż się w piekle, szmato.


pierdolę, chcę już ten koniec świata w 2012.

mówiąc do Ciebie 'szmato' obrażam przedmiot, który niczemu sobie nie zawinił.

a nasza-klasa powoli staje się taka jak facebook.


czytam nasze stare rozmowy na gadu i łudzę się, że te chwile jeszcze kiedyś wrócą. 

Zastanawiam się czemu od kilku dni dużo osób pyta mnie ' co dziś robiłaś ?' dziwne to troche..




miałam szansę zatrzymać Cię przy sobie, ale na usprawiedliwienie powiem, że zawsze doceniam to co mam dopiero po stracie.

- co ty właściwie masz na ustach ? - magenta extreme lip line - poinformowałam. - smakuje ? - przejechałam językiem po wargach . - nooo . - i wtedy jego usta znalazły się na moich . - no to spróbujemy - mruknął. pozwoliłam mu na to . próbował smaku moich ust , przesuwając czubkiem języka wzdłuż konturów warg .

, przepraszam , że pytam , ale czy mogłabym pożyczyć skarpetki , które masz w staniku?



- klaudia podgłoś tą piosenke . - tato ale to Justin Bieber - kurwa mówiłem Ci ścisz to .

22 czerwca cieszyłam się jak głupia z Wakacji, które były przede mną, a teraz z ręką na sercu moge powiedzieć, że w dupie ma takie wakacje. 15*C, deszcz, kurtka zamiast stroju kąpielowego.


13-latkowie leżą najebani! ten świat jest nienormalny dziś!

napisała, że nie widzi sensu życia, że ma dość. lecz inni się nie martwili o nią. wiedzieli, że nie zrobi sobie nic złego. wiedzieli, że stchórzy, że nie odważy się pchnąć żyletki tak, by wbiła się w skóre.

Pozwól, że opowiem ci o znajomości, która trwa chociaż nie jest pewna swojej przyszłości.

Założyła swoje duże słuchawki, puściła jakąś mulącą piosenkę, zakryła swoje ciemne włosy pod kapturem i wyszła z domu. Idąc w deszczu, który idelanie zgrywał się z jej łzami, zrozumiała, że już go nie ma. Usiadła na schodach, rzucała kamyczkami w kałużę. Każdy zostawiał ślad na tafli wody w postaci serca. Odpaliła papierosa, jego ulubionego. Wtuliła się w jego bluzę. Tylko ona jej została... Tylko bluza i L&M'y. 

Wypierdolcie się na glebę wszyscy pseudo przyjaciele. 


Są takie chwile, że nawet głupie "będzie dobrze" pomaga przetrwać. 




zbyt długo czekam , na twoje przepraszam.

nie powinnismy tesknic za ludzmi , ktorzy maja nas w dupie .

Nie kocham Cię jak żelki, czy nutelle. Kocham Cię całą sobą. Żelki przy Tobie to nic. Nie można Cię porównać do niczego ani nikogo, bo nie ma niczego lepszego od Ciebie.


Wolę żebyś był moim przyjacielem na długie lata, niż facetem na parę miesięcy.


dobry przypał, nie jest zły.

Piękne podpuchnięte oczy zapłakane masz od rana. Zostaw tego drania, kobiecino weź się ratuj, tak mi szkoda Ciebie siostro, nad swym życiem się zastanów.

Kocham go. Kocham go tak bardzo jak nikogo na świecie. Wiem to takie przereklamowane, ale naprawdę jest dla mnie najważniejsza osobą na świecie. A wiesz co jest cudowne? Że on czuje to samo. Więc jakbyś mogła ,nie próbuj tego spieprzyć śliniąc się do niego jak pies na widok kiełbasy.

Zrób najlepszy makijaż i nie daj po sobie poznać, że coś rozpierdala Cię od środka.

Głupim nazywa się człowiek, który mając kochającą go osobę, odrzuca ją. Robi to dlatego, bo myśli, że potrzebna jest mu wolność, która z biegiem czasu okaże się jego największym wrogiem..

nie rycz że coś Ci się nie udało. usiądź, otrzyj łzy i weź się w garść. nie daj się pokonać przez coś zwane kłótnią, problemem, kolejnym dupkiem czy następną szmatą. nikt nie mówił że będzie zajebiście i kolorowo, ale są takie momenty w życiu człowieka, na które warto czekać nawet kilkanaście lat.



teraz idę w deszczową noc przez ulicę wyklinając życie z papierosem w ręku. spotykam Cię, a Ty pytasz co się stało, przecież zawsze byłam taka poukładana, nigdy nie przeklinałam, nie paliłam. co się stało.!? zostawiłeś mnie, kretynie. papierosy, zastępują mi Ciebie - najwyraźniej muszę być od czegoś uzależniona. a przekleństwa.? przekleństwa pozwalają mi uwolnić wewnętrzną rozpacz, spowodowaną Twoim odejściem.

Czasami się zastanawiam, co byś zrobił, gdybyś spotkał mnie poza szkołą? Gdybym przygnębiona wpadła na Ciebie? spojrzała Ci w oczy? Albo lepiej ! Gdybyś zobaczył mnie szczęśliwą, z jakimś cudownym uśmiechem na twarzy. Chciałbyś podejść, a tu przybiegłby do mnie jakiś "on" i przytuliłby mnie. Domyśliłbyś się, że ten uśmiech, którym Ciebie n i g d y nie obdarzyłam, jest dla n i e g o. Co byś czuł?

brawa kolejna pusta laska jest twoja. ! ;) i ty się jeszcze tym chwalisz ? haha. Dziecko z pierwszej klasy ma wyższy poziom inteligencji niż ona. ; )


bo dla niego byłam po prostu jebaną zabawką.

w oczekiwaniu na lepsze jutro.

Jak dobrze,że miłość już mnie nie jara.


Chwila za którą kiedyś zrobiłabym wszystko,zamieniła się w koszmar. – To koniec. – powiedziałeś ostro.Spuściłam głowę. Łzy szybko spływały po moim policzku,a serce biło jak oszalałe.Chyba nie mogło znieść faktu,że zaraz nie będzie miało już dla kogo w ogóle bić. Kręciło mi się w głowie. – Dlaczego? – szepnęłam,próbując przybrać normalny ton głosu. Nie zauważył,że płaczę. – To wszystko to była jedna wielka zabawa. Zabawa rozumiesz? Zakład z kolegą,że będę z tobą chodzić. Byłaś taka silna,a przy mnie..no cóż nie ukrywajmy.Rozkleiłaś się. Nie miałam już nic do powiedzenia.Wyszłam zamykając drzwi i kolejny rozdział mojego nędznego życia. 

Siedziała na łóżku , grzywka zasłaniała jej niebieskie oczy , łzy lały się po policzkach , w ręku trzymała komórkę i ciągle wpatrywała się w sms-a , którego dostała ,,Koniec z nami''. Zastanawiała się nad kilkoma rzeczami: Dlaczego on zerwał , przecież obiecywał , że będzie z nią do końca , na zawsze , dlaczego zrobił to przez komórkę. Rozsądek podpowiadał: Szkoda mu było na Ciebie czasu.



rany zadane przez najbliższych bolą najbardziej.

Dławiła się wspomnieniami,nie mogła znieść faktu że on nie należy do niej,że nie będzie mogła przytulić się do niego kiedy zapragnie wtulić się gdzieś pomiędzy jego prawe a lewe ramie , ani pocałować go kiedy zapragnie jego ust. Po prostu odszedł,tak sobie.Mówiąc tylko zwykłe : trzymaj się mała jakby to miało uleczyć jej złamane serce.

polubiłam uśmiechanie się!


,,na zawsze'' - powiedzieli oboje,całując się bezwstydnie na środku chodnika.

Siedziała zapłakana na huśtawce spoglądając na zakochane pary. Przecież to nie ona zawiniła,ona nic nie zrobiła,by mógł ją tak skrzywdzić. Zerwał dlatego,że kochała?Bezgranicznie? Dlatego że jej zależało? ,,Miłość to syf'' - powiedziała,wstając i zaczynając na nowo swoje życie. ,,W dupie mam miłość'' - pomyślała.

Nie wierzę w miłość od pierwszego spojrzenia na profil .

Oddam miłość do schroniska 

Lubię czas wakacji. gdy wstaję koło czternastej a na wyświetlaczu czeka na mnie sms: "wpadamy o 14.30". W ciągu piętnastu minut usiłuję ogarnąć, że zaraz będę mieć pełne mieszkanie ludzi a nadal jestem w nieładzie. Dzwoni dzwonek. Orientuje się, że znowu jestem sama w domu i muszę otworzyć schodzę na dół i w piżamie otwieram im. Zamiast "siema" słyszę "kurwa, już południe ubieraj się". Ładują się na chatę i bez żadnego "ale" rozstawiają alkohol na stoliku. I tak do wieczora - po czym ewakuujemy się z domu. Telefon do mamy "będę pojutrze", i jej słodka odpowiedź "kurwa, dom to nie hotel". Tak, lubię ten beztroski czas spędzany na piciu i maksymalnym opierdalaniu się.

Twoja twarz wzbudza mnie do refleksji, do używania antykoncepcji.

wrócisz. tacy jak Ty zawsze wracają.




Za mało odwagi by czasem wprost coś powiedzieć, ale ambicja brała górę by zostawić to dla siebie.

Te twoje teksty ' tęskniłem wiesz? :** ' już mnie nie wzruszają, ale nadal coś mi dryga w sercu. 

' Łza to 1% wody, i 99% uczuć. '


' Napisz, napisz, napisz.. Codzienna ta sama modlitwa wieczorna i poranna. '


Mam środkowy palec, którym czule Cie pierdole !

Nie przeciągajmy rozmowy. Aż tak bardzo się nie lubimy.

- Wierzysz w miłość ? - Tak, we wróżki też..


- To miłość. - A to ktoś sławny, bo nie znam.

- Zjesz to całe ciasto sam ? - Nie, z bitą śmietaną !


- Nigdy jeszcze nie spotkałem tak wrednej osoby. - Cieszę się, że ktoś wreszcie docenił moje starania.

- a wiesz,że jeśli ktoś patrzy Ci w oczy dłużej niż 7 sek.to jest w Tobie zakochany? - o kurwa! mój okulista mnie kocha, ja pierdole!

- Cześć. Może spotkamy się w najbliższy weekend ? - Sorry, ale w najbliższy weekend będę cierpieć na straszny ból głowy

idziesz na dno skurwielu, jak pieprzony Titanic.

Kurwa jak się patrze na listę dostępnych i widzę tego kretyna to normalnie mam ochotę rozjebać ten monitor

I tylko spróbuj klepnąć mnie w tyłek , a tak ci przypierdolę , że przeczujesz wiosnę , albo od razu cztery pory roku.



- schowaj miłość w kieszeń i idź dalej. - nie zmieści mi się.

musisz wierzyć, że się uda, odrobina nadziei może zdziałać cuda. 

łączenie dwóch języków is very sweet.

pytasz co u mnie? po staremu, nadal jesteś dla mnie najważniejszy.

Mieli bardzo prosty plan: być razem do końca życia. Plan, co do którego wszyscy z ich kręgu zgodziliby się, że jest jak najbardziej realny. Byli najlepszymi przyjaciółmi, kochankami i bratnimi duszami i wszyscy uważali, że bycie razem jest ich przeznaczeniem.

- Kubusiu? - tak? - przepraszam. - za co? - za to, że miłość w moim serduszku jest tak mała jak ja.

generalnie zawsze w lipcu coś we mnie pyka, przekręca się i stwierdzam, że miło byłoby mieć kogoś przy swoim boku, co wieczór. serio.

 - Dlaczego Ty ciągle się uśmiechasz? - Bo nie znalazłam dostatecznych powodów do smutku ;p`

` gdyby frajerstwo dodawało skrzydeł już dawno byś odleciał. `

a teraz życzę sobie , żeby każda powtórka dnia wczorajszego była równie zajebista 

wspominałam już, że pana kocham ?


' i zawsze kiedy będziesz wahała się czy do mnie napisać , nie zastanawiaj się . na nic tak w życiu nie czekam jak na sms od ciebie . ' ♥ ♥

dziś po głowie chodzą mi dwie rzeczy . on i ta piosenka . ♥

wyjdź. zabierasz mi powietrze.

na wszystko trzeba znaleźć logiczne wytłumaczenie przecież.




- ja wcale nie byłem pijany. - stary, Ty wskoczyłeś do mojego oczka wodnego i krzyczałeś : gdzie jest kurwa Zbyszek ?!


trzy najpopularniejsze słowa na świecie " Made in China

- walisz konia ? - nie nie bije zwierząt . 

w dzisiejszych czasach nałożenie tapety jest ważniejsze, niż zjedzenie śniadania.

a się dziwisz ,że mam na Ciebie wyjebane jak mam słuchawki na uszach .

obojętność to najłatwiejsza ucieczka od uczuć.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz